[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie, wżdy to nie iest to, co piękna y zacna białagłowa miłuie w swoiem sercu, ale przedsię dobre nasycenie się nią, roztropne, diskretne ataiemne.Słowem, iako rzekła iednego dnia godna biała głowa czytaiąc ona historią: ów Scy-pion, przy całym swoim dzielnym y wspaniałym hetmaństwie, to był głupiec, iż ziednywałkogo ku sobie y państwu rzymskiemu takim niezdarnym sposobem, co mógłby był uczynićinym, barziey przystoynym, zwłaszcza iż to był łup woienny, z którego w tym powinno siętriumphować barziey niż w którey iney rzeczy.Nie tak uczynił on wielgi fondator iego miasta, kiedy owo porwano owe panie sabińskie,naprzeciw tey, która mu przypadła; przedsię użył iey do syta bez żadnego wydwarzania; zczego rada była ieno y nie markociła się o to, ani ona, ani iey kompanionki, które hnet zgo-dziły się ze swemi mężami y wydziercami y nie krzywdowały sobie iako ich oćcowie y matki,którzy podnieśli znaczną woynę.Prawda iest, iż bywaią ludzie y ludzie; białe głowy y białe głowy, które nie chcą obcowaćz każdym z brzegu takowym sposobem: wżdy nie wszytkie podobne są do żeny króla Orty-agona, iednego z galickich królów Azyey, niewiasty doskonałey urody.Tę gdy poymał wniewolę nieiaki setnik rzymski y kusił się o iey cześć, nalazłszy ią oporną, iako iż miała wstrętwydać się iemu, osobie tak nikczemney a lichey, wziął ią gwałtem a siłą, ile że los y przemocwoienna dała mu ią w ręce prawem niewolnictwa; czego niebawem pożałował y poniósł za topomstę; bowiem ona, przyrzekłszy mu wielgi okup za swą wolność y gdy oboie udali się nazmówione miesce dla podięcia piniędzy, ta pani dała go zabić, wedle opowieści, y zaniesłagłowę iego swemu mężowi, któremu zwierzyła zrzetelnie, iż ów oto pogwałcił sumniennie ieysrom, ale iż wzięła za to pomstę w tym sposobie: co iey mąż przychwalił y szacował ią wiel-dze.Y od tego czasu, powieda historia, chowała swoią cześć aż do ostatniego dnia życia zcałkowitą świętością y powagą: wżdy mimo wszytko uszczknęła ten smaczny kąszczek, cho-ciay pochodził od leda iakiego człeka.120Nie tak poczęła sobie Lukrecyia, bowiem nie posmakowała tego, mimo że zabiegał się onią dzielny król: w czym nalazła się po dwakroć iak głupia, raz iż mu nie wygodziła na mie-scu by troszkę, a wtóre, iż się zbawiła żywota.Aby ieszcze wrócić do Scypiona, snadz nie znał ieszcze dobrze obyczaiu woiennego dlałupu y dla rabowania; bowiem, iako słyszałem od iednego z naszych znacznych hetmanów,nie ma takiey sposobney zwirzyny po temu iako biała głowa poymana we woynie; y dworo-wał sobie z wielu inych swoich kompanionów, którzy ponad wszytko zlecali przy szturmach adobywaniu miest cześć białogłowską, a także nawet zgoła w inych miescach a potkaniach;bowiem te panie nawidzą ludzi rycerskiego rzemięsła barziey od inych y onych gwałt przy-wodzi im ieno więcey appetytu; a potem, nie ma w tem nic do przyganienia: rozkosz stąd imzostaie, cześć mężów y ich samych nie iest zgoła nadwerężona; wżdy wielga się im stądszkoda stała? A co więtsza iest, ocalaią tak życie a mienie swoich mężów, iako ta cudna Eu-noia, córka Boguda czy Bochusa, króla Mauretaniey, którey Cezar poczynił znaczne dary, ieyy mężowi, nie tyle, trzeba mnimać, za to, iż przeszli na iego stronę, iako Hiuba, król Bityniey,na stronę Pompeiusa, ieno iż była urodna niewiasta y Cezar miał z nią obcowanie a lube uży-cie.Siła inych dogodności iest w takiem miłowaniu, których nie będę wywodził; wżdy mimoto, powiedał ów znaczny hetman, iego ini wieldzy kompanioni, równi iemu, dzierżąc się sta-rego obyczaiu porządków woiennych, żądaią, aby przestrzegano czci białych głów, którychby trzeba wprzódy przepytać się poufnie y sumniennie o ich mnimania y potem o tym sądzić;lub, możebna, są oni natury naszego Scypiona: ten ci rad postępował iako ów pies ogrodnika,który, iako powiedałem niegdy, nie chcąc sam ieść kapusty w ogrodzie, nie dozwala, aby iniiey pokosztowali.Iako uczynił naprzeciw biednemu Masynissie, któremu, co tylekroć naraziłżycie dla niego y dla rzymskiego narodu, tyle namozolił się, napocił a napracował, aby Scy-pionowi przysporzyć chwały a zwycięstwa, ten odmówił mu y odiął piękną królową Sofoni-zbę, którą był poymał, y obrał iako swą główną y naycennieyszą część łupu: wżdy ów Scy-pion uprowadził mu ią, aby posłać do Rzymu, iżby żyła resztę dni swoich iako naynędzniey-sza niewolnica, gdyby Masynissa nie był temu zaradził.Chłuba iego byłaby stąd więtsza abogatsza, gdyby była się tam poiawiła iako piękna a wspaniała królowa, żena Masynissy, ygdyby mówiono widząc ią przechodzącą: ,,Oto iedno z pięknych znamion podboiu Scypiona ;bowiem chwała, wierę, więcey spoczywa w kształcie rzeczy wielgich a wyniosłych niżelipodleyszych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]