[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Ty i ja jesteśmy zupełnie innymi istotami - odparł po chwili.- Nie wolno nam wyciągać pochopnych wniosków.Pamiętam nasze pierwsze rozmowy o ludziach na spotkaniu optymalizatorów, gdy naruszyliście równowagę waszego modułu.Główny Optymalizator podkreślał, że nie możemy oceniać was naszą miarą.Możemy was obserwować, gromadzić dane, doszukiwać się w nich korelacji, ale tego, co widzimy, nie powinniśmy porównywać do naszych doświadczeń.- W pewnym sensie wypieram się tego, co zaraz powiem.Wydaje mi się, że w przypadku ludzi popęd płciowy odpowiada za wszystkie silne uczucia.U ośmiornic dojrzewanie płciowe przebiega skokowo.W bardzo krótkim okresie z istot pozbawionych płci stajemy się dojrzałymi samicami i samcami.U ludzi proces ten przebiega znacznie łagodniej i jest sterowany hormonami, które są obecne w organizmie już w stadium embrionalnym.Jestem zdania - moją opinią podzieliłem się z Głównym Optymalizatorem - że wszystkie wasze nie kontrolowane reakcje należy łączyć z obecnością hormonów.Człowiek bezpłciowy mógłby myśleć równie optymalnie, jak ośmiornica.- To bardzo ciekawy pomysł - rzekł Richard spacerując po celi.- Więc nawet dziecięca niechęć do pożyczenia zabawki może mieć związek z płcią?- To prawdopodobne - odparł Archie.- Może Galileusz, nie chcąc pożyczyć swojego misia Keplerowi, “ćwiczy" swój instynkt posiadania, tak charakterystyczny dla mężczyzn.Związek dziecka z rodzicem przeciwnej płci z pewnością stanowi swojego rodzaju “przygotowanie" do dorosłego życia.Archie urwał.Richard chodził coraz szybciej.- Wybacz - powiedział po chwili, znów siadając na podłodze.- Ale przyszła mi do głowy pewna myśl; myślałem o tym już rano, kiedy rozmawialiśmy o kontrolowaniu emocji.Z pewnością pamiętasz jedną z naszych rozmów, kiedy odrzuciłeś pojęcie Boga jako osoby, twierdząc, że to “ewolucyjny wybryk natury".Powiedziałeś wtedy, że taki sposób myślenia o Bogu charakteryzuje gatunki dopiero wchodzące w erę informacji.Czy to, co teraz czujesz, zmieniło twój stosunek do Boga?Na głowie Archiego pojawiły się nierówne, wielokolorowe pasy.Richard zrozumiał, że Archie się śmieje.- Wy, ludzie - rzekł Archie - bez przerwy myślicie o Bogu.Nawet tacy jak ty, którzy uważają się za niewierzących, spędzają sporo czasu na rozmowach o Nim.Jest tak, jak tłumaczyłem ci przed miesiącem: najbardziej cenimy sobie wiedzę przekazaną nam przez Prekursorów.Nie posiadamy żadnych informacji o istnieniu jakiegokolwiek Boga, zwłaszcza takiego, który ingerowałby w sprawy naszego świata.- Chyba nie zrozumiałeś mojego pytania - przerwał mu Richard.- A może wyraziłem się nieprecyzyjnie.Chcę wiedzieć, czy teraz - gdy nie posiadasz już idealnej równowagi emocjonalnej - potrafisz zrozumieć istoty, które na swój użytek stworzyły obraz Boga uosobionego po to, aby dodawał im otuchy i stanowił wyjaśnienie tego wszystkiego, co niezrozumiałe?Archie znowu się roześmiał.- Richardzie, jesteś mądrym człowiekiem - odparł.- Chcesz, abym potwierdził to, co ty myślisz: że Bóg jest także “pojęciem emocjonalnym" zrodzonym z potrzeby podobnej do popędu płciowego.Wynikałoby z tego, że Bóg także został “zrodzony" z hormonów.Nie, Richardzie, tego nie powiem, nie posiadam na ten temat dostatecznej ilości informacji.Ale na podstawie tego, co teraz czuję, mogę stwierdzić, że rozumiem słowo “tęsknota", które dotychczas było dla mnie pozbawione znaczenia.Richard uśmiechnął się.Był zadowolony.Od dnia gdy skończył się barrican, ich rozmowy wyglądały podobnie.- Czy nie byłoby cudownie móc porozmawiać z naszymi przyjaciółmi w Szmaragdowym Grodzie?Archie wiedział, co Richard proponuje.Byli na tyle ostrożni, aby nie zdradzić istnienia kwadroidów, nie chcieli informować o nich Nakamury i strażników.Richard w milczeniu obserwował kolorowy “pióropusz" na głowie Archiego; jego przyjaciel nie mówił uproszczonym językiem, ale Richard i tak zrozumiał treść przekazywanej wiadomości
[ Pobierz całość w formacie PDF ]