[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W pewnychokolicznościach, jak widzicie, w tym dalekim od ideału świecie, absolutyzm mimo złych pobudek możemieć lepsze konsekwencje niż naiwny konsekwencjalizm.My, filozofowie, musielibyśmy się ciężkonapracować, żeby przekonać ludzi, by nie zjadali niepogrzebanych zwłok (choćby włóczęgów zmarłychgdzieś przy drodze).Waśnie ze względu na  do czego to prowadzi?" takie absolutystyczne tabu są zbytcenne, by je tracić".Tak oto, poprzez  do czego to prowadzi?", konsekwencjonalista może zapożyczyć pewne formyniebezpośredniego absolutyzmu.Tyle że religijni wrogowie aborcji nie przejmują się tego typuargumentacją.Dla nich sprawa jest o wiele prostsza  embrion to  dziecko", a zabijanie dzieci tomorderstwo.Koniec.Kropka.Takie absolutystyczne nastawienie ma bardzo istotne konsekwencje.Popierwsze, należy zakazać badań nad komórkami macierzystymi, pomimo wielkich korzyści, jakie mogąone przynieść medycynie, bo takie badania oznaczają zabijanie zarodków.To dość niespójne stanowisko,jeśli uprzytomnimy sobie na przykład, że zapłodnienie in vitro jest już od dawna metodą powszechnieakceptowaną, a w tej technologii lekarze zawsze stymulują kobiety do wytworzenia dodatkowychjajeczek, które zostają zapłodnione poza organizmem matki.Może powstać w ten sposób nawetkilkanaście w pełni zdolnych do dalszego rozwoju zygot, z których tylko dwie lub trzy implantuje się domacicy; z tych dwóch trzech przeżyje zapewne jedna lub dwie.Czyli metoda in vitro to mordowanie nienarodzonych" i to na dwóch aż etapach, tymczasem od ponad dwudziestu pięciu lat jest tostandardowa procedura medyczna, dzięki której tysiące bezdzietnych par mogło zaznać szczęściarodzicielstwa  i jakoś  dziecko z probówki" przestało być problemem społecznym.Oczywiście nie dlawszystkich; religijni absolutyści nadal mają ten problem.Dziwaczną historię relacjonuje nam na przykład Guardian" (wydanie z 3 lipca 2005), gdzie pod nagłówkiem Christian couples answer call to saveembryos left by TVF [Chrześcijańskie małżeństwa odpowiadają na apel o ratowanie zarodkówniewykorzystanych przy zapłodnieniu in vitro].Poniżej możemy przeczytać o organizacji pod nazwą Snowflakes", która stawia sobie za cel  ratowanie" zarodków przechowywanych w klinikachwykonujących zabiegi in vitro. Naprawdę czujemy, jakby to Pan powołał nas po to, by tymnieszczęsnym embrionom  tym dzieciom  dać szansę życia" powiedziała dziennikarzowi kobieta,której czwarte z kolei dziecko było  efektem nieoczekiwanego aliansu, jaki powstał międzykonserwatywnymi chrześcijanami a światem dzieci z probówki".W jej mężu jednak alians ten wywołałjakieś opory, bowiem zwrócił się w tej sprawie o radę do jednego ze starszych swojego kościoła. Jeślichcesz uwolnić niewolnika, musisz dogadywać się z handlarzem niewolników"  usłyszał.Bardzojestem ciekaw, co wszyscy ci ludzie by powiedzieli, gdyby widzieli, że większość naturalniezapłodnionych jajeczek i tak ulega tzw.spontanicznej aborcji.Pewnie uznaliby to za formę  naturalnejkontroli jakości".Są też jednak takie religijne umysły, które nie widzą moralnej różnicy między  zabijaniem"mikroskopowej wielkości ugrupowania komórek a w pełni makroskopowego, dorosłego lekarza.Cytowałem już wcześniej Randałla Terry z  Operation Rescue".Mark Juergensmeyer, w absolutnieprzerażającej książce Terror in the Mind of God zamieszcza zdjęcia wielebnego Michaela Braya i jegoprzyjaciela, również wielebnego Paula Hilla, trzymających transparent z napisem:  Czy zbrodnią jestpowstrzymywać mordowanie niewinnych dzieci?".Obaj wyglądają bardzo sympatycznie, trochę jak chłopcy z dobrego domu, schludnie ubrani i z ujmującym uśmiechem; absolutne przeciwieństwoszaleńców z przekrwionym wzrokiem.A jednak ci dwaj młodzi ludzie wraz z kolejnymi swoimiprzyjaciółmi z Army of God (AOG   Armia Boga") podpalali kliniki aborcyjne i nie ukrywali tego, żepragną też zabijać lekarzy.29 lipca 1994 roku Paul Hill wziął strzelbę i przed kliniką w Pensacoli naFlorydzie z zimną krwią zastrzelił doktora Johna Brittona i jego ochroniarza.Pózniej sam oddał się wręce policji, oświadczając, że zabił Brittona przed jego kliniką, by zapobiec kolejnym śmierciom niewinnych dzieci".Michael Bray elokwentnie i z wyraznym poczuciem moralnej wyższości (i misji) broni takichdziałań124*, o czym miałem okazję osobiście się przekonać, przeprowadzając z nim wywiad (wpublicznym parku w Colorado Springs) do mojego filmu dokumentalnego o religii.Zanim przeszliśmy dokwestii aborcji, postanowiłem zadać parę wstępnych pytań, by lepiej poznać ową biblijną moralność, jakąkieruje się mój rozmówca.Zacząłem od tego, że Biblia nakazuje karać cudzołożników śmiercią przezukamienowanie.Sądziłem, że odetnie się od tego pomysłu, uznając, że to już jest przekroczenie granicy.Tymczasem on z zadowoleniem przyznał, że istotnie, po zastosowaniu właściwych procedur prawnych,taka kara powinna być stosowana.Powiedziałem wówczas, że Paul Hill (przy jego pełnym poparciu) nieprzeprowadzał żadnych  procedur", tylko wziął prawo we własne ręce i zastrzelił lekarza.Bray zacząłwtedy bronić swego współbrata dokładnie tak samo, jak bronił go w rozmowie z Juergensmeyerem.Oświadczył, że istnieje różnica między zabójstwem, które miałoby charakter kary (na przykładniepraktykującego już lekarza), a zabiciem  czynnego" lekarza po to, by uniemożliwić mu dalsze regularne mordowanie dzieci".Wtrąciłem w tym momencie, że niezależnie od szczerości intencjiPaula Hilla społeczeństwo stoczyłoby się w stan tragicznej anarchii, gdyby każdy czuł się powołany dowymierzania samodzielnie sprawiedliwości, zamiast przestrzegać praw kraju, w którym żyje.Czy nielepiej byłoby legalnie, w toku demokratycznych procedur, zmienić obowiązujące prawo  spytałem.Iwtedy usłyszałem:  Cóż! Kłopot w tym, że prawo, które mamy, nie jest tak naprawdę autentycznymprawem.Kiedy prawo jest tworzone przez ludzi, którzy akurat przypadkiem znalezli się w konkretnymmiejscu, pod wpływem impulsu, tak jak to było z tym tak zwanym prawem aborcyjnym, to takie prawojest po prostu narzucane ludziom przez sądy.".Wtedy wywiązał się między nami drobny spór na tematamerykańskiej konstytucji i sposobów stanowienia prawa.Poglądy, które wyłuszczył Bray były bardzozbliżone do tego, co mówią fanatyczni muzułmanie mieszkający w Wielkiej Brytanii.Oni teżoświadczają, że wiąże ich wyłącznie prawo islamu, a nie demokratycznie uchwalone prawa obowiązującew ich przybranej ojczyznie.W roku 2003 Paul Hill został stracony za morderstwo popełnione na dr.Brittonie i jego ochroniarzu.Przed egzekucją powiedział, że zrobiłby to samo jeszcze raz, a na konferencji prasowej  wyraznieczekając, aż wreszcie będzie mógł  oddać życie za sprawę"  oświadczył:  Ten stan, odbierając miżycie, czyni mnie męczennikiem" [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •