[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.72-110).Następnie Amor opanowuje nowożeńcówi życzeniem pięknego i szlachetnego potomstwa poeta zamyka utwór (w.111-122),w którym zamieścił też kilka słów wdzięczności wobec rodzin nowożeńców zaich starania o uwolnienie go z więzienia (w.35-40).EpitalamiumO, wyborni młodzieńcy, szczytna rodziców chwało!O, przyjazni zgodliwa, wielka klientów pociecho!Słodkie w marzeniach swoich układając pieśni,Z miłości słowa czerpiecie.Wenus ożywcza, delfickiBóg i Kupidyn płomienny wkroczyli w wasze serca.Przystrójcie skronie wawrzynem, mirtem otoczcie czoła,Ozdóbcie włosy fiołkiem, niech białe lilie wam dadząWieńce z rumieńcem róży.Niech biel, fiolet i czerwień,Co wschodzi na dziewcząt jagodach, na waszych osiądą włosach!Ambrozyjskie niech kwiaty wieńce splatają weselne!Apollinejski korowód przy muz niech tańczy śpiewaniuI wieniec laurowy na włosy piękna niech włoży Diona;Niech oliwką przystroi bojowej głowę Pallady,I niech oddali broń Marsa, którą i bawić się umiecie,I wojnę, jeśli potrzeba, zdolniście przetrzymać.Serca ogarnia wam Muza i Wenus, i Apollon,Amor i Hymen bromijski.Mars tańczy miłośnie, 179Epithalamium in fratribus dictum'Egregii iuvenes, gloria summa parentum,foedus amicitiae, solamen grandę clientum,dulcia cantatis dum votis carmina vestris,facundos vos fecit amor.Venus alma, potestasDelphica, flammipotens invasit templa Cupido:tempora iam lauro vel myrto cingite fronteset violis ornate comas, dent alba coronaslilia mixta rosis, candor pallorque ruborquecrinibus insidat qui vernat in ore puellis,floribus ambrosiis sponsalia serta ligentur.saltet Apollineum Musis cantantibus agmen,laurea serta comis imponat pulchra Dione,Pallados armisonae crinem praecingat oliva,arma ferat Martis, quibus et proludere nostiset bellum, si tempus eget, perferre valetis.interius vos Musa Venus Phoebusque, Cupidoet Bromius possedit Hymen.Mars saltat amoresw.1 młodzieńcy  Wiktorian i Rufinian, synowie jakiegoś Wiktora (por.w.101 i 103).w.4 delficki bóg  Apollo, patron poezji.w.5 Kupidyn  Amor.w.12 Diona  Wenera.w.17 bromijski  bakchusowy. 180Chce ułagodzić Wenerę; jej on żołnierzem w zabawie:Zmęczony całkiem, z gołymi po walce bawi się rękami.Tak to w obozie Wenery Amor w triumfie szalejeI łupem zwycięskiej Diony stają się bogowie!Ciebie więc wzywam, Wenus, znawczynię wymowną i biegłą,Po moim rozlej się sercu! Twa radość goreje!Przyjdz z własnej woli, tak trzeba! Nie na prośbę dopiero.Niech ci wystarczy pragnienie! Tyś zwykła rozkosznieW twarde się wcielać serca i w członki wnikać oporne.Nawet do starców serc wkraczać, ich żyły ożywiać,Nawet popioły wystygłe ciepłym rozbudzać płomieniem,%7łe stary emeryt kocha jak niegdyś w młodości.Nie żądam ja, by moje rozgrzały się zmysły lubością,Lecz żeby bóstwo twe sobą pierś moją zrosiło,Bym zdołał twoje, jak pragnę, opiewać triumfy,Z połączonymi tańczyć zespołami, do tańca śpiewać pieśni.Publiczna święci się w mieście weselna uroczystość:Jeden dom siostry wydaje, jeden je przyjmuje do siebie.Tych domów puklerz mnie chroni, z ich łaski ja żyję.Po tylu różnych przeżyciach, tylu zagrożeniachLitosną podali mi rękę łaskawi protektorzy.Co więcej  mnie ratowali, sami narażeni;Przez swoją dobroć mnie szczęście przywrócili.Każdy z tutejszych, uczony, scholastyk czy prawnik,Chętnie tu biegnie z pochwałą, gotów ją wygłosić:Z jakąż ja pieśnią pospieszę i z jakąż pochwałąZa ich zasługę, odwagę?  Kupidynie ożywczy,Gorące życia zródło, wieczna wszystkiego przyczyno,Tu przybądz, proszę, uzbrojon w smukły na plecach kołczan,Skrzydlate strzały słodyczą pocałunków nasyć,By we wzajemnych kąsaniach język podniebienieMuskał, łaskocząc, a usta, zęby wstrzymując, zawilgły.Obie niech oblubienice małżeńskie ciepło poznająI Amor niech z nimi mężów w jedno złączy ciało,W objęciach ściskających dziewicze ramiona. 181et Venerem placare cupit, cui militat omnismarcidus et nudis ludit post arma lacertis;ac furibundus Amor Veneris per castra triumphat:in praedam venere dei vincente Dione.ergo, Venus, te, docta, voco, facunda perita,per sensus te fundę meos; tua gaudia fervent:sponte venire decet, non te decet ire rogatam.sufficiant tibi vota, Venus (praecordia duramollis adire soles, nolentibus ire per artuset mentes intrare senum venasque levareignibus et gelidas calidis reparare favillas,ut veteranus amet senior ceu nuper adultus):non ego lascivos opto mihi crescere sensus,sed precor aspergant nostrum tua carmina pectus,ut valeam cantare tuos per vota triumphoset mixtis saltare choris, cantare choreas.publica magnifice per moenia vota geruntur:quas dedit una domus, domus excipit una sorores,quorum umbone tegor vel quorum munere vivo:post varios casus, post tot discrimina vitaeporrexere piam placido pro tegmine dextramet, quod maius erat, laesi tribuere salutemfortunamque mihi reducem pietate novarunt [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •