[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Warunek ten miał w Rosjiszczególne znaczenie, bo tu wpływy kulturalne inteligencji były dużo silniejsze niż na Zachodzie.W Ameryce i w wielu krajach Europy, aby zostać przyjętym do towarzystwa, wystarczyło miećpieniądze, choćby nawet arystokracja patrzyła tam z góry na nuworyszy.Rosyjska elitakulturalna wyznawała etykę służby społecznej, nakładającej na bogatych obowiązek obracaniaswego bogactwa na pożytek społeczeństwa.Rody szlacheckie, na przykład Szeremietiewowie,łożyły wielkie sumy na dobroczynność.Dmitrij Szeremietiew wydawał na ten cel czwartą częśćdochodów, co stało się istotną przyczyną jego rosnącego zadłużenia w połowie XIX wieku.Czołowi kupcy moskiewscy również traktowali swoje charytatywne obowiązki bardzopoważnie.Większość należała do staroobrzędowców, których surowy kodeks moralny (podobnydo kwakrów) łączył takie cnoty jak oszczędność, trzezwość i przedsiębiorczość z nakazemdziałalności dla dobra wspólnego.Największe rodziny kupieckie przeznaczały dużą częśćmajątku na przedsięwzięcia dobroczynne i mecenat sztuki.Sawwa Mamontow, moskiewskipotentat kolejowy, został operowym impresariem i patronem stowarzyszenia Mir Iskusstw.Ojciec wpoił mu przekonanie, że próżniactwo jest złem , a praca nie jest cnotą, lecz zwykłymi niezmiennym obowiązkiem, spełnianiem powinności życiowej 90.Konstantin Stanisławski,współzałożyciel Teatru Artystycznego w Moskwie, został wychowany w podobnym duchu przezojca, moskiewskiego kupca starej daty.W latach 1898 1917, grając i reżyserując w TeatrzeArtystycznym, Stanisławski pracował jednocześnie u ojca.Mimo ogromnego majątku nie mógłwspierać teatru finansowo, bo ojciec płacił mu skromną pensję, aby syn nie mógł zanadto folgować swoim kaprysom 91.Zasadami tymi kierował się w życiu i pracy Pawieł Trietjakow, największy w Rosjimecenas sztuk pięknych.Trietjakow, potentat włókienniczy, który sam doszedł do majątku,pochodził z rodziny staroobrzędowców z Zamoskworieczja.Z długą brodą, w rosyjskiej szubiedo kostek i butach z cholewami ze ściętym noskiem wyglądał jak niegdysiejszy patriarcha.Mimoże przez całe życie pozostał wierny przekonaniom i obyczajom staroobrzędowców, wcześniewyrwał się z ich ciasnego kręgu.Ponieważ ojciec nie chciał go kształcić, uczył się sam, czytałksiążki i przestawał z moskiewskimi studentami i artystami.W połowie XIX wieku zacząłkolekcjonować dzieła sztuki.Zrazu gromadził głównie prace zachodnich malarzy, ale szybkozrozumiał, że brak mu wiedzy, aby trafnie ocenić ich autentyczność, odtąd więc kupował tylkosztukę rosyjską.W ciągu następnych trzydziestu lat Trietjakow wydał ponad milion rubli nadzieła malarzy rosyjskich.W 1892 roku przekazał swoje zbiory miastu Moskwie.Obejmowałyone wówczas 1276 obrazów sztalugowych pędzla rodzimych malarzy, były więc znaczniebogatsze od kolekcji obrazów hiszpańskich w galerii Prado (około 500) i brytyjskich w NationalGallery (335).Nowy mecenat prywatny bardzo przyczynił się do rozwoju twórczości pieriedwiżników młodych malarzy, takich jak Ilja Riepin i Iwan Kramskoj, którzy na początku lat sześćdziesiątychzerwali z Akademią Sztuk Pięknych i, jak kompozytorzy Potężnej Gromadki pod wpływemStasowa, zaczęli tworzyć w rosyjskim stylu narodowym.Bez mecenatu Trietjakowapieriedwiżnicy nie przetrwaliby pierwszych ciężkich lat niezależności, bo prywatnych nabywcówdzieł sztuki, jeśli nie liczyć dworu carskiego i kręgów arystokratycznych, było wciąż bardzoniewielu.Malowane przez pieriedwiżników sceny z życia prowincji i pejzaże utrafiływ etnograficzny gust kupca. Jeśli o mnie chodzi pisał Trietjakow do pejzażysty ApolinaregoGorawskiego nie chcę bogatych scen z natury, wymyślnej kompozycji, dramatycznego światłaani żadnych cudów.Daj mi pan błotnistą sadzawkę z życia wziętą 92.Zamówienie to w sposóbdoskonały wykonał Sawrasow, malując Przyleciały gawrony (1871), poetycki obraz wsirosyjskiej w czasie przedwiosennych roztopów.Płótno stało się ulubionym pejzażem Trietjakowai czymś w rodzaju ikony szkoły rosyjskiej.Jego bezpretensjonalny realizm stał się cechącharakterystyczną moskiewskiej szkoły malarstwa krajobrazowego w przeciwieństwie dostarannie inscenizowanych scen, utrzymanych w stylu europejskim, propagowanych przezpetersburską Akademię.Trietjakow w interesach, a pieriedwiżnicy w sztuce starali się uwolnić odbiurokratycznego nadzoru Petersburga, szukając w Moskwie i na prowincji rosyjskiej tożsamościi niezależnego rynku zbytu.Nazwa pieriedwiżników pochodziła od objazdowych wystaworganizowanych przez to środowisko w latach siedemdziesiątych XIX wieku*.Wychowani naideach obywatelskich i społecznych lat sześćdziesiątych pieriedwiżnicy starali się podnieśćświadomość artystyczną społeczeństwa.Jezdzili po prowincji z wystawami swoich obrazów,zwykle pokrywając ich koszty z własnej kieszeni.Czasem uczyli w szkołach wiejskich albozakładali własne szkoły artystyczne lub muzea, zwykle dzięki wsparciu narodników i liberalnejszlachty zasiadającej w samorządzie lokalnym (ziemstwach).Ich działalność odegrała ogromnąrolę. Kiedy przyjeżdżały wystawy wspominał jeden z mieszkańców prowincji sennemiasteczka na krótki czas odrywały się od swoich kart, plotek i nudy i oddychały świeżympowietrzem wolnej sztuki.Dyskutowano o sprawach, o których mieszkańcy miasteczka nigdywcześniej nie myśleli 93.Dzięki podróżom po kraju pieriedwiżnicy stworzyli nowy rynek zbytudla swoich dzieł.Miejscowi kupcy fundowali publiczne galerie, które kupowały płótna odpieriedwiżników i ich licznych naśladowców w miastach prowincjonalnych.W ten sposóbmoskiewski styl narodowy stał się również stylem prowincji. 7Do wypracowania stylu moskiewskiego na przełomie wieku XIX i XX przyczynił się teżinny kupiecki mecenas, potentat kolejowy Sawwa Mamontow.Urodzony na Syberii, jeszczew dzieciństwie przeniósł się do Moskwy, gdzie jego ojciec prowadził interesy jako głównyinwestor linii kolejowej do Siergijew Posadu.Mamontow z miejsca zakochał się w Moskwie.Kipiące życiem miasto było naturalnym środowiskiem dla człowieka pełnego sił twórczychi energii.Benois (wyraziciel opinii wyrafinowanego Petersburga) twierdził, że Mamontow jest wprawdzie imponujący i szacowny, ale pozbawiony gustu i bardzo niebezpieczny 94.To samomożna było powiedzieć o Moskwie.Mamontow był nie tylko mecenasem sztuki, ale także artystą.Studiował śpieww Mediolanie, grał w Burzy w reżyserii autora, sam też pisał i reżyserował sztuki.Wielki wpływwywarły nań idee narodnickie, popularne w Moskwie w czasach jego młodości.Sztuka miałasłużyć edukacji szerokich mas.W tym celu Mamontow zlecił malarzowi KonstantinowiKorowinowi ozdobienie dworca kolejowego (dziś Dworzec Jarosławski) scenami z życiapółnocnych prowincji Rosji, dokąd z tegoż dworca odjeżdżały pociągi. Należy kształcić oczyludu, aby wszędzie dostrzegały piękno, na ulicach i na stacjach kolejowych uważałMamontow95.Również jego żona Jelizawieta uległa wpływom filozofii narodnickiej.W 1870roku Mamontowowie nabyli majątek Abramcewo, położony wśród lasów brzozowych w pobliżuSiergijew Posadu, sześćdziesiąt kilometrów na północny wschód od Moskwy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]