[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.WiedziaÅ‚ też, że dobrzemu znany Cable bÄ™dzie zachowywaÅ‚ dystans i ostentacyjnÄ… zimnÄ… krew.W ogóle zaÅ› niezwracaÅ‚ uwagi na przypadkowych obserwatorów tego przedstawienia.O dziewiÄ…tej trzydzieÅ›ci za poÅ›rednictwem Lou Dell sÄ™dzia przekazaÅ‚ przysiÄ™gÅ‚ymwiadomość, że omawianie wniosków formalnych dobiega koÅ„ca i niedÅ‚ugo, prawdopo-dobnie o dziesiÄ…tej, wznowione zostanÄ… obrady.A ponieważ byÅ‚ to pierwszy wypadek,kiedy zespoÅ‚owi kazano tak dÅ‚ugo czekać w zamkniÄ™tej sali, informacja ta zostaÅ‚a przy-jÄ™ta z radoÅ›ciÄ….PodjÄ™to przerwane rozmowy w grupkach, normalne w każdym gronieskazanym na bezczynne oczekiwanie.RysowaÅ‚ siÄ™ wyrazny podziaÅ‚ wedÅ‚ug pÅ‚ci, a nieze wzglÄ™du na rasÄ™.Mężczyzni grupowali siÄ™ w jednym koÅ„cu sali, kobiety w drugim.107Palacze co jakiÅ› czas wychodzili do sÄ…siedniego pokoju.Jedynie Herman Grimes trwaÅ‚niewzruszenie na posterunku u szczytu stoÅ‚u konferencyjnego i graÅ‚ w samotnika naswoim minikomputerze brajlowskim.WczeÅ›niej jednoznacznie daÅ‚ wszystkim do zro-zumienia, że już przez kilka godzin, od wczesnego ranka, zapoznawaÅ‚ siÄ™ z przekazany-mi mu szczegółowymi opisami poglÄ…dowych diagramów doktora Bronsky ego.Drugi przenoÅ›ny komputer byÅ‚ podÅ‚Ä…czony do sieci w przeciwnym koÅ„cu sali, tu bo-wiem Lonnie Shaver, wykorzystujÄ…c aż trzy skÅ‚adane krzeseÅ‚ka, zorganizowaÅ‚ sobie pro-wizoryczne biuro.ZlÄ™czaÅ‚ nad zestawieniami sprzedanych towarów, sprawdzaÅ‚ zapasymagazynowe i robiÅ‚ setki drobnych obliczeÅ„, zadowolony z tego, że nikt mu nie prze-szkadza.Wcale nie byÅ‚ nietowarzyski, po prostu wykorzystywaÅ‚ każdÄ… wolnÄ… chwilÄ™ naodrabianie zalegÅ‚ych prac.Frank Herrera siedziaÅ‚ obok przewodniczÄ…cego skÅ‚adu, czytaÅ‚ analityczne opracowa-nia w àe Wall Street Journal i od czasu do czasu zamieniaÅ‚ parÄ™ zdaÅ„ z Jerrym Fer-nandezem, który naprzeciwko niego szacowaÅ‚ ostatnie typowania bukmacherów z LasVegas, dotyczÄ…ce wyników sobotnich rozgrywek ligi uniwersyteckiej.Tylko NicholasEaster chÄ™tnie wÅ‚Ä…czaÅ‚ siÄ™ do kobiecych rozmów, a tego dnia po cichu dyskutowaÅ‚ na te-mat przedstawionych im opinii ekspertów z Loreen Duke, pulchnÄ…, niezwykle jowialnÄ…MurzynkÄ…, sekretarkÄ… z pobliskiej wojskowej bazy lotniczej Keesler.Jako sÄ™dzia przy-siÄ™gÅ‚y numer jeden kobieta siadaÅ‚a w Å‚awie obok Eastera i czÄ™sto siÄ™ zdarzaÅ‚o, że nawetw czasie posiedzeÅ„ oboje porozumiewali siÄ™ szeptem, podczas gdy wszyscy pozosta-li sÅ‚uchali w milczeniu.Loreen byÅ‚a trzydziestopiÄ™cioletniÄ… rozwódkÄ… z dwojgiem dzie-ci, bardzo zadowolonÄ… ze swojej paÅ„stwowej posady, której za żadne skarby nie chcia-Å‚a stracić.W tajemnicy wyznaÅ‚a Nicholasowi, że gdyby nie pojawiaÅ‚a siÄ™ w bazie nawetprzez rok, pewnie i tak nikt by na to nie zwróciÅ‚ uwagi.On zaÅ› opowiadaÅ‚ jej ze szcze-gółami o wczeÅ›niejszych procesach wymierzonych przeciwko wytwórcom papierosów,przy czym zaznaczyÅ‚, że te wÅ‚aÅ›nie sprawy byÅ‚y obiektem jego szczególnego zaintere-sowania w ciÄ…gu zaliczonych dwóch lat studiów prawniczych.WyznaÅ‚, że musiaÅ‚ zrezy-gnować z dalszej nauki ze wzglÄ™dów finansowych.Oboje uważali też pilnie, aby ich roz-mowy nie dotarÅ‚y do uszu czujnego Hermana Grimesa, który na szczęście byÅ‚ teraz za-jÄ™ty ogrywaniem swego brajlowskiego komputera.Czas upÅ‚ywaÅ‚, parÄ™ minut po dziesiÄ…tej Nicholas podszedÅ‚ do drzwi i oderwaÅ‚ LouDell od lektury.Kobieta nie umiaÅ‚a jednak powiedzieć, kiedy sÄ™dzia wezwie ich na salÄ™i nic nie mogÅ‚a poradzić w tej sytuacji.Easter usiadÅ‚ wiÄ™c przy stole i zaczÄ…Å‚ rozmawiać z Hermanem na temat traktowaniaich przez sÄ™dziego Harkina.PodkreÅ›liÅ‚, że jego zdaniem bezsensowne jest przetrzymy-wanie ich w zamkniÄ™ciu podczas tego typu rozpatrywania spraw formalnych i powin-no im siÄ™ zezwolić, w uzupeÅ‚nieniu spacerów po lunchu, także i teraz wyjść pod eskortÄ…na miasto.Doszli szybko do porozumienia, że Nicholas sformuÅ‚uje odpowiedni pisem-108ny wniosek, który przekaże sÄ™dziemu w czasie poÅ‚udniowej przerwy w obradach.* * *Ostatecznie wkroczyli na salÄ™ o dziesiÄ…tej trzydzieÅ›ci.W powietrzu czuć jeszcze byÅ‚onapiÄ™cie zakoÅ„czonych przed chwilÄ… sÅ‚ownych utarczek.Od razu Nicholas spostrzegÅ‚ nawidowni tego samego czÅ‚owieka, który wÅ‚amaÅ‚ siÄ™ do jego mieszkania.SiedziaÅ‚ w trze-cim rzÄ™dzie na uboczu, po stronie reprezentanta powoda.ByÅ‚ w biaÅ‚ej koszuli oraz kra-wacie i pochylaÅ‚ gÅ‚owÄ™ nad rozpostartÄ… gazetÄ….Ledwie rzuciÅ‚ okiem na wchodzÄ…cychprzysiÄ™gÅ‚ych, toteż Easter też szybko odwróciÅ‚ wzrok.WystarczyÅ‚o mu jedno spojrzenie,by zidentyfikować tamtego bez żadnych wÄ…tpliwoÅ›ci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]