[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Były tam także wozy sporzą-dzone według nowej sztuki ciesielskiej o plecionych i rzezbionychtarczach kół i wyszukanych siedzeniach, dających się obracać i po-zwalających na odwracanie się od słońca lub swobodne oddychaniew czasie jazdy; były także inne, zaopatrzone w przyrządy, któremierzyły drogę oraz wskazywały godzinę, i jeszcze inne przysto-sowane do jego sromot.Pertinaks zwrócił właścicielom także tychniewolników, którzy do pałacu przenieśli się z prywatnych domów.Ograniczył wystawność uczt cesarskich, które przedtem nie podlegałyżadnym ograniczeniom.Zmniejszył także wszystkie inne wydatki, ja-kie robił Kommodus.Na skutek ogólnej wstrzemięzliwości, wywoła-nej przykładem cesarza, który żył w sposób nader oszczędny, obni-żyły się ceny.Wydatki na dwór cesarski skreśliwszy nieko-nieczne sprowadził do połowy zwykle wydawanej sumy.Ustanowił Pertinaks nagrody dla żołnierzy.Długi, które ściągałna początku swego panowania, umorzył.Do należytego stanu przy-wrócił skarb.Przeznaczył określoną sumę na budowle publiczne.Wyłożył pieniądze na naprawę dróg.Bardzo wielu żołnierzom wypła-cił od dawna należny żołd.Doprowadził wreszcie do tego, że skarbcesarski zdolny był do podejmowania wszelkich zobowiązań.Z bez-względną uczciwością wziął na siebie nawet wypłatę zaległych za-10pomóg dla biednych dzieci, które od dziewięciu lat należały im sięwedług postanowienia Trajana.W życiu prywatnym nie ustrzegł siępodejrzenia o chciwość, ponieważ lichwiarskimi metodami powiększył11swoją posiadłość koło Vada Sabatia.rujnując właścicieli.Słowamiz wiersza Lucyliusza nazwano go nurkiem polnym".Także wieluludzi w prowincjach, którymi zarządzał jako były konsul, donosiłow listach, że w postępowaniu swoim kierował się chciwością.Mówio-no mianowicie, że sprzedawał zwolnienia ze służby wojskowej i sta-nowiska legatów wojskowych.Wreszcie, chociaż po rodzicach odzie-dziczył niewielki majątek i nie otrzymał żadnego spadku, naglestał się bogaty.Wszystkim właścicielom zwrócił posiadłości odebraneim przez Kommodusa, lecz nie bez opłaty.Stale uczestniczył w re-gularnie odbywających się posiedzeniach senatu i zawsze jakąś spra-wę poddawał pod obrady.Odznaczał się uprzejmością wobec wszy-stkich, którzy go pozdrawiali lub zaczynali z nim rozmowę.Uwol-nił ludzi, którzy padli ofiarą fałszywego oskarżenia ze strony nie-wolników, tym surowiej karząc donosicieli; niewolników takich ka-zał wieszać na krzyżu, a niektórych karał nawet po śmierci.Zasadzkę przeciw Pertinaksowi przygotował konsul Falko; on bo-wiem pragnąc władzy dla siebie, skarżył się w senacie.Senat uwie-rzył mu nawet, kiedy pewien niewolnik, jakoby syn Fabii i.z ro-dziny Cejoniusza Kommodusa, rościł sobie bezpodstawne pretensjedo domu na Palatynie i kiedy rozpoznawszy go i wymierzywszykarę chłosty kazano oddać go panu.Mówią, że ukaranie owegoniewolnika dostarczyło wrogom Pertinaksa sposobności do buntu.Pertinaks oszczędził jednak Falkona i prosił senat o darowanie mukary.Falko żył spokojnie w swoim majątku i umarł pozostawiwszysyna spadkobiercę.Niektórzy jednak byli zdania, że Falko nie wie-dział, iż dla niego gotuje się władza.Inni twierdzili, że Falko padłofiarą fałszywego świadectwa niewolników, którzy przerabiali ra-chunki.Spisek przeciw Pertinaksowi przygotował jednak dowódcapretorianów Letus i ludzie, których raziła szlachetność Pertinaksa.Mianowicie Letus żałował, że zrobił Pertinaksa cesarzem, ponieważPertinaks uważał go za głupiego doradcę w niektórych sprawach.Ponadto żołnierzom wydawało się okrucieństwem, że w sprawieFalkona Pertinaks opierając się na świadectwie jednego niewolnika,polecił zgładzić wielu ich kolegów.Przyszło przeto do pałacu cesarskiego trzystu uzbrojonych żoł-nierzy z obozu, ustawiwszy się w klin.Mówią, że tego samego dnia,gdy Pertinaks składał ofiarę, nie znaleziono serca w zwierzęciuofiarnym; kiedy chciał tej niepomyślnej wróżbie zapobiec inną ofia-rą, nie znalazł wątroby.Wtedy wszyscy żołnierze pozostali w obozie.Kiedy niektórzy przyszli z obozu, by pełnić służbę przyboczną przycesarzu, i kiedy Pertinaks z powodu wróżby w czasie ofiarowania12tego dnia zrezygnował z pójścia do Ateneum , dokąd zamierzał sięudać, by słuchać poety, ci, którzy przybyli jako straż przyboczna,zaczęli powracać do obozu.Niespodziewanie jednak gromada ta do-tarła do Palatynu i ani nie można jej było powstrzymać, ani donieśćcesarzowi.Tak wielka bowiem była nienawiść wszystkich dwora-ków do Pertinaksa, że zachęcali oni żołnierzy do zbrodni
[ Pobierz całość w formacie PDF ]