[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ostatnim przykładem starodawnych widowiskpodniesionych przez dwudziestowieczne oświetlenie do poziomu wyższej magicznejsiły byłakoronacja królowej Elżbiety II."Transportujący" splendor tego wydarzenia zostałprzy pomocy filmu uratowany od zapomnienia, dotąd będącego przekleństwemwszystkich takich ceremonii i udało się utrwalić tę płomienną, przedwiecznąnaturalność w powodzi świateł ku zachwytowi licznego, współczesnego i przyszłegoaudytorium.Dwie odrębne i oddzielne sztuki praktykowane są w teatrze  ludzka sztuka dramatu oraz wizyjny, inny świat sztuki spektaklu.Elementy obusztuk dają się połączyć w rozrywce jednego wieczoru można przerwać dramat (jak się to często zdarza przy wymyślnych interpretacjachSzekspira) aby widownia mogła się odprężyć przy tableau vivant, gdzie aktorzy stojąnieruchomo albo, jeśli się poruszają to ruszają się wyłącznie w sposób nie-dramatyczny, ceremonialnie, proce-syjnie albo w formalnym tańcu.W tymprzypadku naszą troską nie jest dramat, nasza uwaga jest przy teatralnym spektaklu,będącym po prostu widowiskiem w ramach swych politycznych lub religijnychakcentów.W mniejszej sztuce wizyjnej krawiec czy projektant scenicznej biżuterii naszychprzodków byli zdecydowanymi mistrzami.A także wbrew ich całej zależności odsiły nieuzbrojonych mięśni nie ustępowali nam w budowaniu i uruchamianiumaszynerii scenicznej, w pomysłowych  efektach specjalnych." W przedstawieniachelżbietańskich i we wczesnej epoce Stuartów zastępowanie bóstw i wdzieranie siędemonów spod desek scenicznych były powszechne, podobnie jak apokalipsy, azatem najbardziej zdumiewjące metamorfozy.Na takie spektakle wydawanoniepojęte ilości pieniędzy.Skarb dworu, na przykład, na pokaz dla Karola I wydałwięcej niż dwadzieścia tysięcy funtów  w czasach gdy siła nabywcza funta byłasześć czy siedem razy większa niż dzisiaj."Stolarstwo," rzekł Ben Jonson sarkastycznie, "jest duszą przedstawienia".Za jegopogardą stała uraza.Inigo Jones otrzymał tyle samo pieniędzy za wykonaniedekoracji co Ben za napisanie libretta.Dotknięty literat przeoczył fakt, żeprzedstawienie jest sztuką wizjonerską, zaś doświadczenie wizyjne jest poza słowami(a w każdym razie poza wszystkimi z wyjątkiem słów szekspirowskich) iwywoływane jest przez dokładne, bezpośrednie postrzeganie rzeczyprzypominających oglądającemu to, co dzieje się na niezbadanych antypodach jegowłasnej, osobistej świadomości.Duszą przedstawienia nie może być, z samej naturyrzeczy, jonsonowskie libretto; ona musiała być stolarstwem.Lecz nawet stolarstwonie może być duszą przedstawienia.Doświadczenie wizyjne, kiedy przychodzi donas od wewnątrz jest zawsze przedwiecznie naturalnie lśniące.Lecz dawnidekoratorzy sceniczni nie posiadali żadnego pożytecznego oświetlenia jaśniejszegood świecy.Z niewielkiej odległości świeca potrafi wytworzyć najbardziej magiczneświatła i kontrasty cieni.Wizyjne obrazy Rembrandta i Geo-rges de Latour to rzeczyi postacie widziane w świetle świecy.Na nieszczęście światło podlega prawuodwrotnego kwadratu.W bezpiecznej odległości od łatwopalnego i wymślnegostroju aktora świece są beznadziejnie nieprzydatne.Z dziesięciu stóp, na przykład,potrzebnych byłoby sto najlepszych woskowych świec, by wywołać iluminacjęświecy z odległości jednej stopy.Z tak nędznym oświetleniem urzeczywistnić sięmogła tylko część wizyjnej potencjalności przedstawienia.Istotnie, jego wizyjnapotencjalność nie była w pełni realizowana, aż wreszcie przestała, w swej oryginalnej postaci, istnieć.Dopiero w wieku dziewiętnastym, gdy rozwijaąca się technologiawyposażyła teatr w światło wapienne i reflektory paraboliczne, przedstawienianabrały blasku pełni.Okres wiktoriański był heroiczną epoką tak zwanejBożonarodzeniowej Pantomimy i spektakli fantastycznych."Ali Baba", "Pawi Król","Złota Gałąz", "Wyspa klejnotów"  same te tytuły są jakże magiczne.Duszą tejteatralnej magii było stolarstwo i krawiectwo;duchem domowym , jej scintilla animae był gaz i światło wapienne, a po latachosiemdziesiątych, elektryczność.Po raz pierwszy w historii sceny snopynajjaśniejszego światła przekształcały malowane horyzonty, kostiumy, szklaną itombakową biżuterię dzięki czemu powstała możliwość "transportowania" widzów wInny Zwiat znajdujący się na zapleczu każdego umysłu, niezależnie od tego jakdoskonale jest przystosowany do wymogów życia społecznego  nawet do życiaspołecznego wiktoriańskiej Anglii.Dziś jesteśmy w znacznie lepszym położeniumogąc przeznaczyć pół miliona koni mechanicznych na nocne oświetleniemetropolii.A jednak, wbrew tej dewaluacji sztucznego światła, spektakl teatralnyciągle pozostaje dobrą, starą magią.Wcieliwszy się w balety, rewie i komediemuzyczne, dusza przedstawienia kroczy zwycięsko.Tysiąc watowe lampy iparaboliczne reflektory rzucają snopy przedwiecznie naturalnego światła, aprzedwiecznie naturalne światło przywołuje ze wszystkiego czego tylko dotknie,przedwiecznie naturalną barwę i przedwiecznie naturalne znaczenie.Nawetnajgłupszy spektakl może być wspaniałym [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •