[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nasze podstawowe zadania w tym regionie, wykonywane we współdziałaniu znaszymi regionalnymi przyjaciółmi i sojusznikami, to: utrzymanie bezpieczeństwa naszychgłównych szlaków morskich oraz interesów Stanów Zjednoczonych w tym regionie;utrzymanie zdolności do wypełnienia naszych zobowiązań traktatowych na obszarze Pacyfikui Azji Wschodniej; powstrzymanie Związku Radzieckiego, Korei Północnej i Wietnamu odingerowania w sprawy innych państw; budowatrwałych powiązań strategicznych z Chińską Republiką Ludową; wspieranie stabilizacji iniepodległości krajów zaprzyjaznionych" 1M.Co więcej, za tą starannie sformułowaną prozą skrywa się z konieczności wiele niezwykledelikatnych problemów politycznych i strategicznych: jak rozwijać dobre stosunki z ChRLbez porzucania Tajwanu; jak wspierać  stabilizację i niepodległość krajówzaprzyjaznionych", próbując jednocześnie ograniczyć napływ produkowanych przez nietowarów na rynek amerykański; jak skłonić Japonię do większego udziału w obroniezachodniego Pacyfiku bez wprawiania w stan alarmu jej sąsiadów; jak utrzymać bazy USA naprzykład na Filipinach bez prowokowania niechęci miejscowej ludności; jak zmniejszyćamerykańską obecność wojskową w Korei Południowej, by Korea Północna nie uznała tego zupełnie mylnie  za  sygnał".Jeszcze większą skalę  przynajmniej jeśli uznać za miarę wielkość rozlokowanych tamwojsk USA  mają interesy amerykańskie w Europie Zachodniej.Obrona tego regionu jestnajsilniejszym uzasadnieniem strategicznym istnienia amerykańskich wojsk lądowych orazznacznej części ich lotnictwa i marynarki.W istocie, według pewnych zawiłych wyliczeń 50lub 60 proc.amerykańskich sił zbrojnych przydzielone jest do NATO.Inni członkowie tejorganizacji (jak wielokrotnie powtarzali ludzie krytykujący taką politykę) przeznaczająznacznie mniejszą część swego GNP na wydatki na obronę, mimo \e Europa przewy\sza ju\dziś USA zarówno liczbą ludności, jak i wysokością dochodów18S.Nie tu miejsce napowtarzanie ró\norodnych argumentów wysuwanych przez Europę w dyskusji nad podziałem cię\arów" (na przykład powoływanie się Francji i Niemiec Zachodnich naspołeczne koszty utrzymywania powszechnej słu\by wojskowej) ani na podkreślanie, \egdyby Europa Zachodnia uległa  finlandyzacji", USA zapewne wydawałyby na obronęwięcej, ni\ to czynią obecnie 1M.Z punktu widzenia strategii amerykańskiej faktem nie doobalenia jest, \e region ten zawsze sprawiał wra\enie du\o wra\liwszego na rosyjskie naciskini\, powiedzmy, Japonia  częściowo dlatego, \e n i e jest on wyspą, a częściowo dlatego, \epo drugiej stronie lądowej granicy Europy Związek Radziecki skoncentrował główną częśćswych sił lądowych i powietrznych, znacznie większą, ni\ mogłyby w rozsądny sposóbuzasadniać wymogi jego bezpieczeństwa wewnętrznego.Mimo wszystko mo\e to niezapewnić Rosji potencjału militarnego niezbędnego do zajęcia Europy Zachodniej (patrz s.489 491), ale w ka\dym razie w tych warunkach byłoby rzeczą nierozwa\ną dokonywaćjednostronnie znacznego wycofania amerykańskich sił lądowych i powietrznych.Nawet mało prawdopodobna mo\liwość, \e największa na świecie koncentracja produkcji przemysłowejmogłaby znalezć się w orbicie wpływów ZSRR, jest dla Pentagonu dostatecznymargumentem do uznania, \e  bezpieczeństwo Europy Zachodniej ma szczególnie istotneznaczenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych" 1OT.Niezale\nie jednak od tego, jak logiczne mo\e być ze strategicznego punktu widzeniazaanga\owanie się USA w Europie, sam fakt tego zaanga\owania nie stanowi \adnejgwarancji, \e nie dojdzie do pewnych komplikacji politycznych i wojskowych, któremusiałyby prowadzić do braku zgody między partnerami po obu brzegach Atlantyku.SojuszNATO bardzo zbli\a Stany Zjednoczone i Europę Zachodnią, ale sama EWG jest podobnie jak Japonia  gospodarczym rywalem USA, zwłaszcza na kurczącym się rynkuproduktów rolnych.Cowa\niejsze, o ile oficjalna polityka Europy zawsze polegała na podkreśla" niu znaczeniafaktu, i\ region ten jest pod amerykańskim  parasolem jądrowym", to wśród szerszejpubliczności występuje mający dość rozległe podstawy społeczne niepokój, spowodowanyimplikacjami istnienia na ziemi europejskiej broni amerykańskiej (pocisków manewrującychcruise, rakiet Pershing II, okrętów podwodnych z pociskami Trident, nie mówiąc ju\ obombie neutronowej).Gdyby jednak  \e wrócę do sprawy poruszonej ju\ wy\ej  obasupermocarstwa próbowały uniknąć w wypadku konfliktu na większą skalę u\ycia bronijądrowej, to nadal pozostałyby powa\ne problemy związane z zagwarantowaniem obronyEuropy Zachodniej środkami konwencjonalnymi.Po pierwsze, jest to rozwiązanie bardzokosztowne.Po drugie, nawet jeśli akceptuje się tezę, \e istniejące dowody zaczynająsugerować, i\ istotnie dałoby się utrzymać w szachu siły lądowe i powietrzne UkładuWarszawskiego, to podstawą tej argumentacji jest zało\enie pewnego wzmocnienia obecnychsił NATO.Jeśli spojrzeć na sprawę z tej perspektywy, nic nie mo\e tak niepokoić, jakpropozycje zredukowania lub wycofania wojsk amerykańskich stacjonujących w Europie, i toniezale\nie od tego, jak naglącym zadaniem mo\e to być ze względów ekonomicznych czyjak bardzo mo\e to być potrzebne dla wzmocnienia sił amerykańskich rozlokowanych wjakimś innym regionie świata.Realizacja strategii, która byłaby jednocześnie globalna ielastyczna, to zadanie skrajnie trudne, jeśli tak du\a część amerykańskich sił zbrojnychzaanga\owana jest w jednym regionie.W świetle powy\szego nie dziwi, \e grupą najbardziej zaniepokojoną tą rozbie\nością międzyzobowiązaniami Ameryki a jej potencjałem są same siły zbrojne  po prostu dlatego, \e toone pierwsze ucierpią, jeśli strategiczna słabość USA zostanie ujawniona podczas trudnejpróby, jaką jest wojna.Stąd częste ostrze\enia ze strony Pentagonu przed zmuszaniem go doglobalnej \onglerki logistycznej, polegającej na przerzucaniu sił z jednego  punktuzapalnego" do drugiego w miarę pojawiania się nowych kłopotów.Problem ten wystąpił zeszczególną ostrością w końcu 1983 r., kiedy to rozmieszczenie sił amerykańskich dodatkowow Ameryce Zrodkowej, na Grenadzie, w Czadzie i Libanie skłoniło byłego przewodniczącegoKolegium Szefów Sztabów do oświadczenia, \e  niedopasowanie wzajemne" amerykańskichsił i amerykańskiej strategii  jest obecnie większe ni\ kiedykolwiek" ł88, ale istniał impliciteo całe lata wcześniej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •