[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy Lysander przybył, Kyros za-2Nominacja Araka na nauarcha, a Lysandra na jego zastępcę (epistoleus) wiąże się z formalnieobowiązującym zakazem iteracji (powtórnego piastowania) tego samego urzędu.Mimo że faktycznekierownictwo spoczywało w rękach Lysandra, nie on, ale Arakos dowodził flotą spartańską i w tymcharakterze wymieniony jest na napisie z Delf upamiętniającym zwycięstwo pod Aigospotamoi.Por. Les fouilles de Delphes", III, nr 51.3Zwrot chronologiczny dotyczący trwania wojny peloponeskiej uchodzi za interpolowany.4Passus odnoszący się do stosunków perskich uważany jest za interpolację.5Data według eforatn i archontatu uchodzi za interpolację.6Kadusjowie, plemię zamieszkujące połud.-zach.wybrzeże M.Kaspijskiego, na półn.wschód odMedii, obok Persydy, głównej prowincji państwa perskiego. 37bronił mu bitwy na morzu z Ateńczykami, jeżeli nie będzie miał o wiele więcej odnich okrętów, wyjaśniając przy tym, że posiada wiele pieniędzy i król, i on sam, także jeżeli o to chodzi, to może obsadzić niemało okrętów.Przeznaczył także dlaLysandra wszystkie daniny ściągane z grodów, które stanowiły jego prywatnydochód, i jeszcze dodał pieniędzy ponadto.Wreszcie przypomniawszy, jaką żywiłprzyjazń zarówno do państwa lacedemońskiego, jak i do Lysandra prywatnie,wyruszył do ojca swego w głąb kraju.Kiedy więc Kyros, przywołany do choregoojca, odjechał, przekazawszy mu wszystkie swe dochody, Lysander wypłaciłwojsku żołd i popłynął do Zatoki Keramickiej w Karii.Tu, uderzywszy na należącedo Związku Ateńskiego miasto zwane Kedreiai, na drugi dzień zdobył je szturmem,a ludność obrócił w niewolników  mieszkańcy zaś ci są wymieszani z barbarzyń-cami  i stąd odpłynął na Rodos.Ateńczycy natomiast, wyruszając z Samos,usiłowali pustoszyć ziemię królewską i wypływali aż do Chios i Efezu.Gotując sięzaś do bitwy morskiej, do posiadanych już strategów dobrali jeszcze Menandra,Tydeusa i Kefisodota.Lysander zaś płynął z Rodos wzdłuż brzegów Jonii aż doHellespontu przeciw wypływającym zeń statkom i grodom, które od nich(Lacedemończyków?) odpadły.Wypływali i Ateńczycy z Chios, lecz wprost napełne morze, gdyż Azja była wrogo do nich usposobiona7.Lysander przeciwnie, zAbydos pożeglował wzdłuż brzegów przeciw Lampsakos, miastu sprzymierzonemuz Ateńczykami.Przybyli tam też Abydeńczycy i inni drogą lądową, przewodził zaśim Toraks z Lacedemonu.Uderzywszy na to miasto, zdobyli je szturmem.%7łołnierze złupili ten gród bogaty i obfitujący w wino.pszenicę i inną żywność;wszystkich jednak ludzi wolnych Lysander pozostawił na wolnej stopie.Ateńczycy,płynąc w ślad za nim na stu osiemdziesięciu okrętach, zarzucili kotwice wElaiuncie8 w ziemi chersoneskiej.Gdy tam spożywali śniadanie, dotarła do nichwieść o wypadkach w Lampsakos  i natychmiast wyruszyli do Sestos.Stamtąd,zaraz po zaopatrzeniu się w żywność, popłynęli do Aigospotamoi9, leżącychnaprzeciw Lampsakos, rozdzielał zaś je Hellespont, szeroki tu na jakie piętnaście10stadiów.Tutaj przyrządzili sobie wieczerzę.Lysander natomiast wczesnymrankiem następnego dnia wydał7Ateńczycy chcieli uniknąć walki w cieśninie między wyspą Chios a kontynentem, dlategoopiynęli Chios od strony zachodniej.8E l a i u s, miejscowość na południowym cyplu Chersonezu, u wjazdu do Hel-lespontu.Ateńczycy nie wiedzieli jeszcze o obecności Spartan w Hellesponcie i o oblężeniu Lampsakos i chcieliim tutaj zastąpić drogę.9Aigospotamoi, tzn.Rzeczki Kozie, strumień i miejscowość na wschodnim wybrzeżuChersonezu.10Jedno stadium ma około 180 m, szerokość więc Hellespontu wynosiła w tym miejscu niespełnatrzy kilometry. 38rozkaz, żeby ludzie po śniadaniu wsiadali na okręty.Przygotowawszy zaś wszystko jak11do bitwy i z boku swych okrętów wystawiwszy zasłony , mimo to zabronił, byktokolwiek opuszczał swe miejsce w szeregu i wypłynął na morze.Ateńczycy zaś owschodzie słońca ustawili się frontem do nich przy brzegu, jak do bitwy.Ponieważjednak Lysander nie wyruszył na ich spotkanie, a pora dnia była już pózna, Ateńczycyznów odpłynęli do Aigospotamoi, Lysander zaś najszybszym ze swoich okrętówrozkazał płynąć za Ateńczykami, wypatrywać, co po wyjściu na ląd będą czynić, anastępnie odpłynąć i dać mu znać.I tak długo nie wypuszczał swoich ludzi z okrętów,aż tamte powróciły.To samo czynił w ciągu czterech dni, Ateńczycy zaś wypływalimu na spotkanie.Zauważył to ze swych kryjówek obronnych Alki-biades, żeAteńczycy stoją na kotwicy przy otwartym wybrzeżu, nie mając w pobliżu miejskiegoośrodka, po żywność zaś chodzić muszą do Sestos, oddalonego od ich floty opiętnaście stadiów 12, kiedy przeciwnicy ich znajdują się w porcie tuż przy grodzie wewszystko zaopatrzonym  i nie tylko przestrzegał, że w nieodpowiednim stojąmiejscu, lecz i doradzał przenieść się do portu i do miasta Sestos: tam się znajdując,mogą oni, kiedy zechcą, stoczyć bitwę.Stratedzy jednak, a zwłaszcza Tydeus iMenander, kazali mu się oddalić, gdyż strategami teraz byli oni, nie on  i ten sięistotnie oddalił.A Lysander, w piątym dniu takiego manewrowania Ateńczyków,rozkazał tym ze swoich, którzy pływali w ślad za nimi, zawrócić, skoro tylko ujrzą, żetamci wysiedli i rozproszyli się wzdłuż Hellespontu  co czynili codziennie,zakupując żywność daleko i lekceważąc Lysandra za to, że na spotkanie im niewypływał  i w połowie drogi w górę wznieść tarczę13.Ci uczynili tak, jak im kazał.Wówczas Lysander natychmiast rozkazał okrętom płynąć jak najprędzej, ajednocześnie zjawił się i Toraks z wojskiem lądowym.Konon14 jednak zauważyłzbliżające się do ataku statki i kazał co sił spieszyć na pomoc.Wobec jednakrozproszenia się ludzi z okrętów jedne miały tylko dwa11Prawdopodobnie były to zasłony z płótna, analogiczne do używanych na flocie ateńskiej; por.ks.I 6, 19, przyp.124.12Liczba ta, aczkolwiek przekazana przez wszystkie rękopisy, budzi zastrzeżenia [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •