[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na razie spędzano ich do kurczących się, tak brutalnie i z iście nieludzką wzgardą".coraz bardziej przerażających gett, a naziści koncentrowali się na mordowaniuW roku 1941 egzekucje uliczne, tortury, masowe wywózki do obozównieżydowskich Polaków.pracy i obozów śmierci stały się codziennością polskich miast.W WarszawieNajwiększym terenem rzezi stała się centralna część kraju, nazwana przez  salwy karabinowe na ulicach były czymś tak zwyczajnym, jak gdzie indziejNiemców Generalnym Gubernatorstwem, z trzema głównymi miastami - War� dz
więk kościelnych dzwonów" - napisał jeden z przywódców polskiego ruchuszawą, Krakowem i Lublinem.%7łyło w niej trzynaście milionów ludzi, wśród oporu.We wsiach i miasteczkach Generalnego Gubernatorstwa dochodziłonich polscy chrześcijanie i żydzi, przed wojną mieszkający na zachodzie Polski, do masowych mordów: dwieście piętnaście osób zabito w Skłobach, dwieściea po wchłonięciu ich rodzinnych ziem przez Rzeszę przesiedleni, żeby zrobić trzydzieści dwie w Borowie, trzysta siedemdziesiąt w Lipniaku.Osławiony aktmiejsce dla niemieckiej Lebensraum.hitlerowskiego barbarzyństwa - zniszczenie miasta Lidice w Czechosłowacjii wymordowanie blisko dwustu jego obywateli  w Polsce powtarzał się wieleKampanią terroru w centralnej Polsce kierował gubernator Hans Frank,razy.Spytany o różnicę pomiędzy niemieckimi egzekucjami w Czechosłowacjiz wykształcenia prawnik, prezes Stowarzyszenia Adwokatów Niemieckich, czło�wiek - skądinąd, w innych okolicznościach - obyty i kulturalny, lecz zarazem, i w Polsce, Hans Frank odpowiedział:  W Pradze po rozstrzelaniu w jednymw opinii Williama Shirera,  lodowaty, sprawny w działaniu, bezwzględny dniu siedmiu Czechów rozwieszono duże czerwone afisze [.] Gdybym chciałi krwiożerczy".W Berlinie Shirer zapisał w swoim dzienniku:  Doszło do wywieszać ogłoszenie o straceniu każdych siedmiu Polaków, to w Polscemnie, że rasa polska zniknie, gdy rozprawi się z nią doktor Frank ze swoimi zabrakłoby lasów do produkcji papieru na takie afisze".nazistowskimi zbirami".Dla reszty świata stało się jasne, że zdziesiątkowanie Polaków znacznie prze�wyższa zbrodnie Niemców w innych okupowanych krajach.Aby podkreślićNazistowska definicja  wykształconej elity" była tak pojemna, że w siećtę różnicę, Winston Churchill użył niezwykle obrazowej figury retorycznej:rozszalałej Brygady Trupich Czaszek - oddziałów SS, służących przedtem jako Tydzień w tydzień w tuzinie krajów plutony egzekucyjne nie próżnują.W po�straż w obozach koncentracyjnych - wpadły szerokie warstwy społeczeństwa.niedziałki [Hitler] zabija Holendrów.We wtorki Norwegów.W środy stawiaWśród wyrwanych nocą z łóżek, wyciągniętych z tramwajów, zabranych z biuri sal szkolnych na natychmiastowe egzekucje lub wywózkę do obozów koncen� pod ścianami Francuzów lub Belgów.W czwartki muszą cierpieć Czesi, a jegotracyjnych znalez
li się prawnicy, lekarze, księża, nauczyciele, pisarze, artyści,dziennikarze, przedsiębiorcy.* Oświęcim zasłynął w świecie jako miejsce eksterminacji ponad miliona %7łydów.Zapro�jektowano go wszakże jako ośrodek internowania obywateli polskich, bez względu na wiekDo inteligencji Niemcy zaliczyli wszystkich z wyższym i średnim wykształ�i narodowość.Czternastego czerwca 1940 roku, tego samego dnia, w którym niemieckieceniem.Nikt nie był bezpieczny.W Warszawie, Krakowie i innych miastachoddziały wkroczyły do Paryża, do Oświęcimia przywieziono pierwszy transport więz
niów,dzień i noc rozbrzmiewało upiorne wycie policyjnych syren.Po ulicach krążyłyponad siedmiuset Polaków, wśród nich wielu złapanych, gdy próbowali przedostać się przezciężarówki wyładowane siepaczami w czarnych koszulach i brunatnych krawa�granicę, żeby dołączyć do polskiego wojska we Francji.W czasie wojny z zesłanych tam ponadtach.Na czapkach i kołnierzach mieli trupie czaszki i skrzyżowane piszczele,stu pięćdziesięciu tysięcy Polaków więcej niż polowa nie przeżyła.Setki tysięcy wywiezionoteż do Majdanka, Treblinki, Sobiboru i innych miejsc w rozrastającej się sieci hitlerowskicha lufy automatów wymierzone w przechodniów.Każdemu, kto z byle powoduobozów śmierci i pracy przymusowej w Polsce.ściągnął na siebie ich uwagę, groziło aresztowanie.Terror miał charakter czysto2 0 1 Mord z zimną krwią na narodzie"200SPRAWA HONORUW roku 1942, we wrześniowym numerze pisma  The New Republic",amerykański pisarz i poeta Stephen Vincent Benet próbował uzmysłowićczytelnikom ogrom niemieckich zbrodni:  Wyobraz
my sobie zamknięciewszystkich [amerykańskich] uczelni, zburzenie domu Washingtona w MountVernon, Statuy Wolności, pomnika Lincolna [.] zastrzelenie chłopca, którygwizdał Gwiaz
dzisty sztandar.Wyobraz
my sobie głód, tyfus i śmierć.A wów�czas będziemy mieli bardzo blade pojęcie o tym, co oznacza ów Nowy A
ad dlaPolski i Polaków".Polsce oczywiście nieobce było brzemię okupacji i rozbioru kraju, podobnie jakmetody oporu.Doświadczyła tego przez wieki bytowania pomiędzy Niemcamii Rosją.Chociaż żadne dawne okrucieństwa nie mogły się równać z barbarzyń�stwem nazistów, nawet oni nie byli w stanie zgasić polskiego ducha.Polacy bylijedynym okupowanym narodem, w którym Niemcy nie znalez
li ąuislingów,by utworzyć marionetkowy rząd.Zdarzały się jednak osoby, szczególnie nawsiach, które mniej lub bardziej oficjalnie współpracowały z Niemcami.Naj�Polki prowadzone na egzekucję przez niemieckich żołnierzy.(Biblioteka Kongresu) [ Pobierz całość w formacie PDF ]