[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Wygląda, że dzisiejszego wieczoru mamy niedużą partyjkę  mówił dalej KrólNaganiacz. Tylko nasza czwórka.94  To mi odpowiada  odrzekła Mysz. Zwietnie.Ten dżentelmen po mojej lewej ręce zwany jest Księciem. Myszuśmiechnęła się uprzejmie do Złotego Księcia, który patrzył na nią obojętnym wzro-kiem. A ta czarująca lady to Wrześniowa. Kosmitka zwana Wrześniową Jutrzenkąlekko skłoniła głowę i przelotnie wykrzywiła twarz w uśmiechu. Takie same zasady jak zeszłego wieczoru?  zapytała Mysz. To by było znakomicie, madame  powiedział Król Naganiacz.Mysz dała znak kasjerowi, który otworzył sejf i przyniósł sporo sztonów.Położył jew trzech zgrabnych rulonikach tuż przed nią. Może podniesiemy dzisiejszego wieczoru wejście do dwóch tysięcy?  zapropo-nował Król Naganiacz. Brzmi to tak, jakby ci się śpieszyło ujrzeć z powrotem twoje pieniądze  odpar-ła Mysz. Jeśli nie masz ochoty.Popatrzyła na niego. Nie, dwa tysiące może być.jeśli tylko wezmiesz z baru zapieczętowaną talię. To dowodzi poważnego braku zaufania, madame  rzekł Król Naganiacz, choćnie wyglądał na zaskoczonego. Gramy o poważną stawkę  odrzekła.Wzruszył ramionami, a potem zawołał, by przyniesiono nową talię.Pozwolił Myszyodpieczętować ją, a potem posunął dwa sztony na środek stołu i zaczął tasować kartyz precyzyjną lekkością.Trójka pozostałych graczy położyła swoje sztony na jego.Mysz wygrała pierwsze rozdanie, a potem przegrała po kolei trzy małe pule.ZłotyKsiążę wyglądał jak osoba zupełnie nie zainteresowana grą, za każdym rozdaniemwcześnie wycofywał się i ani na moment nie spuszczał z niej przenikliwego spojrze-nia ciemnych oczu.Wrześniowa Jutrzenka rozgrywała kolejne partie z większą wprawąi subtelnością i wygrała dwie pule.Następnie Mysz wygrała gruby kusz wynoszący sześćdziesiąt tysięcy kredytów, gdyjej cztery walety pobiły fula Króla Naganiacza.Potem zaczęło się podcinanie.ZłotyKsiążę, Król Naganiacz i Wrześniowa Jutrzenka kolejno podbijali stawki; ten, kto miałgorszą kartę, zawsze wycofywał się szybko, pozostawiając innych, by podbijali stawkęprzeciw Myszy.Mysz nie zdołała odkryć, jak dają sobie sygnały ani szczególnie nie sta-rała się tego dociec.Gra trwała przez następną godzinę.Mysz stopniowo gromadziła coraz więcej pienię-dzy, aż wreszcie, gdy kolej rozdawania powróciła znów do Króla Naganiacza, ten prze-stał tasować i wpatrywał się w Mysz przez długą chwilę. Masz wielkie szczęście w kartach, madame  powiedział w końcu. Być może jestem po prostu utalentowana  odparła.95  Nie.Muszę powiedzieć, że masz szczęście. Niech ci będzie.Mam szczęście  wzruszyła ramionami. Wielkie szczęście. Czy oskarżasz mnie, że oszukuję?  zapytała Mysz. Nigdy nie powiedziałbym ci, że oszukujesz nie wiedząc, jak to robisz. Wiesz, w ten sposób nie brzmi to ani trochę lepiej. Jak mogłabyś oszukiwać?  zapytał Król Naganiacz z miną przeczącą jego sło-wom. A gdyby mój przyjaciel Książę choć przez chwilę pomyślał, że oszukujesz, wy-rwałby ci serce tu przy stole.Książę nienawidzi oszustów. Taa, no cóż, twemu przyjacielowi Księciu przydałoby się parę lekcji pokera stwierdziła Mysz. Poker, prawdę mówiąc, nie jest jego specjalnością  rzekł znacząco KrólNaganiacz.Mysz rzuciła Złotemu Księciu przelotne spojrzenie. Mogę w to uwierzyć. Odepchnęła swe krzesło. To się robi nader nieprzyjem-ne  stwierdziła. Myślę, że mam dość na dzisiejszy wieczór. Ile masz w twojej stercie?  zainteresował się Król Naganiacz. Nie wiem  powiedziała Mysz.Król Naganiacz popatrzył na sztony. Myślę, że ze dwieście tysięcy  ocenił. Jeśli tak uważasz. Coś ci powiem, madame  zaproponował Król Naganiacz. Zagrajmy o to. O całą pulę?Kiwnął głową.Mysz pośpiesznie zerknęła w stronę Penelopy, ale dziewczynka, jak się zdawało, po-grążona była w układaniu pasjansa.Ona nie może powiedzieć mi, czy wygram, czyprzegram, póki nie zdecyduję, czy wezmę w tym udział  pomyślała Mysz. A jeśli odmówię?  spytała Mysz. Oczywiście z całym szacunkiem. Myślę, że mój przyjaciel Książę uznałby to za osobistą obrazę  odparł KrólNaganiacz.Mysz odpowiedziała mu uśmiechem. Myślę, że mojemu przyjacielowi Lodziarzowi nie spodobałoby się to. Więc wyłączmy z tej sprawy naszych przyjaciół  oświadczył Król Naganiacz. Rozegramy partię między tobą i mną.Postawmy całą pulę [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •