[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.PrzezorniewolaÅ‚a nie ryzykować i nie narażać siÄ™ na zakaz powrotu tutaj. Czy pan Fury może zjeść z nami kolacjÄ™? Och. Dyskomfort i dobre maniery.Te ostatnie zawsze zwycięża­Å‚y. OczywiÅ›cie, Michael, bÄ™dziesz mile widziany.Nie przypomina sobie, by kiedykolwiek otrzymaÅ‚ równie chÅ‚odnei pozbawione entuzjazmu zaproszenie. DziÄ™kujÄ™, ale mam już plany.WÅ‚aÅ›nie wybieram siÄ™ do Josha, bypowitać jego synka. No cóż. WyciÄ…gnęła rÄ™ce, zdjęła KaylÄ™, a nastÄ™pnie Ali, i postawiÅ‚aje na ziemi. Nie bÄ™dziemy wiÄ™c siÄ™ narzucać. Jest parÄ™ spraw, które chciaÅ‚bym z tobÄ… omówić.Jeżeli masz jeszczeminutkÄ™. OczywiÅ›cie. BolaÅ‚y jÄ… nieprzytomnie nogi.MarzyÅ‚a tylko o tym,by zdjąć te przeklÄ™te szpilki i usiąść. Dziewczynki, powiedzcie Annie, żewkrótce przyjdÄ™. DziÄ™kujÄ™ panu, panie Fury. Ali, nieodrodne dziecko swojej matki,podaÅ‚a mu na pożegnanie rÄ™kÄ™. JesteÅ› tu mile widziana. DziÄ™kujÄ™, panie Fury, za przedstawienie nas koniom, i za sztuczki,54 i za wszystko.ChcÄ™ opowiedzieć Annie. RuszyÅ‚a pÄ™dem, zatrzymaÅ‚a siÄ™przy ogrodzeniu. Panie Fury?__Tak jest, proszÄ™ pani?RozeÅ›miaÅ‚a siÄ™ na to, po chwili spoważniaÅ‚a.Czy umiaÅ‚by pan nauczyć także psa? Gdyby pan albo ktoÅ› inny miaÅ‚szczeniaka, czy mógÅ‚by go pan nauczyć sztuczek tak jak Maxa?Przypuszczam, że tak, jeÅ›li byÅ‚by to pojÄ™tny pies.Ponownie siÄ™ uÅ›miechnęła, zadumaÅ‚a, po czym pognaÅ‚a za siostrÄ….Ona chce mieć psa  powiedziaÅ‚a półgÅ‚osem Laura. Nie wiedzia­Å‚am.Nigdy nie mówiÅ‚a.ProsiÅ‚a przed laty, ale Peter.Do licha! PowinnamsiÄ™ byÅ‚a domyÅ›lić.Zaintrygowany Michael obserwowaÅ‚ różnorodne emocje na jej twarzy.NajmocniejszÄ… byÅ‚a wina. Czy zawsze biczujesz siÄ™ w ten sposób? Powinnam wiedzieć.Jest moim dzieckiem.Powinnam wiedzieć, żechce mieć szczeniaka. CzujÄ…c nagÅ‚y przypÅ‚yw zmÄ™czenia, przeciÄ…gnęłarÄ™koma po wÅ‚osach. WiÄ™c spraw jej go.OżywiÅ‚a siÄ™. ZrobiÄ™ tak.Przepraszam. OtrzÄ…sajÄ…c siÄ™ z poczucia winy, spojrzaÅ‚aponownie na Michaela. Czy nie brak ci czegoÅ›? Och, bardzo wielu rzeczy. Odruchowo przeÅ‚ożyÅ‚ ramiÄ™ przez szyjÄ™Maxa. GorÄ…cego posiÅ‚ku, szybkiego auta, miÅ‚oÅ›ci dobrej kobiety, ale toczego oboje potrzebujemy, to pary kotów na myszy. Co takiego? Potrzebne ci sÄ… stajenne koty, Lauro.DorobiÅ‚aÅ› siÄ™ gryzoni. O Boże!  Wzdrygnęła siÄ™, westchnęła ciężko. O tym takżepowinnam wiedzieć.Sami trzymaliÅ›my koty, kiedy byÅ‚y konie, ale Peter.UrwaÅ‚a, zamknęła oczy.Nie, nie zamierza ponownie odbyć tej samejdrogi. Wydaje siÄ™, że bÄ™dÄ™ musiaÅ‚a zrobić wypad do schroniska.SprowadzÄ™parÄ™ kotów. Masz zamiar wziąć dla maÅ‚ej psa ze schroniska? Dlaczego nie? Tak sobie, po prostu pytam. PoprowadziÅ‚ Maxa do ogrodzenia.SÄ…dziÅ‚em, że zechcesz rasowego psa, to wszystko.Podobnie niektórzy ludziepodchodzÄ… do koni.ChcÄ… araba, thoroughbreda*.Mam w tej stajni jednÄ…z najpiÄ™kniejszych klaczy, o jakiej można marzyć.Szybka jak z bicza strzeliÅ‚,zwinna jak wąż.Niemniej nazwaÅ‚abyÅ› jÄ… kundlem.Zawsze lubiÅ‚em kundle. PrzedkÅ‚adam charakter nad wyglÄ…d. To cenne. PochyliÅ‚ siÄ™ odruchowo, wyrwaÅ‚ opornego jaskraz trawnika i podaÅ‚ go jej. PowiedziaÅ‚bym, że twoje córki majÄ… obie teRasowy koÅ„, hodowany głównie w USA  przyp.tÅ‚um.55 cechy.To piÄ™knoÅ›ci.PodbijajÄ… serce.MÅ‚odsza już owinęła mnie sobie wokółmaÅ‚ego palca.I wie o tym. Zadziwiasz mnie. Zbita z tropu, spuÅ›ciÅ‚a wzrok na promiennieżółty kwiatek.Pomimo zmÄ™czenia i obolaÅ‚ych nóg, poszÅ‚a za nim dostajni. Nie wyglÄ…dasz na mężczyznÄ™, który zwraca uwagÄ™ na dzieci. Kundle potrafiÄ… zaskoczyć. Nie miaÅ‚am na myÅ›li. Wiem, że nie miaÅ‚aÅ›. UlokowaÅ‚ Maxa w przegrodzie, zamknÄ…Å‚zasuwÄ™ w drzwiach. MÅ‚odsza ma twoje oczy  dym i huragan.Ali matwoje usta.MiÄ™kkie, delikatne, silÄ…ce siÄ™ na zawziÄ™tość.Dobrze je hodujesz,Lauro. Choć jeszcze tego nikt nie ujÄ…Å‚ w ten sposób, przypuszczam, żepowinnam ci podziÄ™kować.Doceniam też, że siÄ™ nimi zajmujesz, ale niechciaÅ‚abym, żebyÅ› siÄ™ czuÅ‚ do czegokolwiek zobowiÄ…zany. Nie czujÄ™ siÄ™.PowiedziaÅ‚em, że je lubiÄ™.MówiÄ™ poważnie.Poza tym,winne mi sÄ… za pokaz.Nie pracujemy z Maxem za darmo.BÄ™dÄ™ potrzebowaÅ‚ich pomocy. Pomocy? Wywożenie nawozu, noszenie siana.Chyba że masz obiekcje i niechcesz, by twoja progenitura zajmowaÅ‚a siÄ™ usuwaniem gnoju.Sama w swoim czasie niemaÅ‚o go usunęła. Nie.To im dobrze zrobi. Machinalnie podniosÅ‚a rÄ™kÄ™, by poÅ‚ożyćjÄ… na pysku Maxa. ZdziaÅ‚aÅ‚eÅ› tutaj cuda  zauważyÅ‚a, rozglÄ…dajÄ…c siÄ™ polÅ›niÄ…cym od czystoÅ›ci pomieszczeniu. OkrzepÅ‚em i mam dalekosiężne plany. Na przykÅ‚ad? ChcÄ™ coÅ› zwojować w tej dziedzinie.Wierzchowce, kucyki dopopisów, konie skaczÄ…ce przez przeszkody.Mam na nie swój sposób. JeÅ›li Max jest tego przykÅ‚adem, powiedziaÅ‚abym, że masz na nieÅ›wietny sposób.Czy naprawdÄ™ byÅ‚eÅ› najemnikiem? MiÄ™dzy innymi, także chuliganem, o co posÄ…dza mnie pani Sullivan. Och. PrzeniosÅ‚a spojrzenie na Maxa, chrzÄ…knęła. Przypuszczam,że Annie zapamiÄ™taÅ‚a ciÄ™ jako chÅ‚opca, który daÅ‚ Joshowi pierwszego papierosa. Jedno z moich najlżejszych przestÄ™pstw.RzuciÅ‚em palenie pół rokutemu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •