[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Patrząc z perspektywy historycznej, skłonny jestemsądzić, iż było raczej na odwrót.Pozwolono im bez przeszkód zgro-madzić ogromne siły do zaatakowania Jugosławii, zanim zdołała sięzmobilizować i gdy została zdradzona przez swój przedwojenny rząd;Grecja była wyczerpana i związana przez armię włoską, a my, prakty-cznie rzecz biorąc, osamotnieni, byliśmy w stanie przeciwstawić sięwrogowi przy użyciu jednej piątej naszych sił pancernych i znikomejcząstki naszego lotnictwa.A fakt, że mimo posiadania tak dużej prze-wagi Niemcy nie byli w stanie poważnie utrudnić uratowania i po-nownego zaokrętowania naszych wojsk, bynajmniej nie budzi podzi-wu dla ich siły, a raczej zaufanie do naszych możliwości.4.Truizmy zawarte w paragrafie 10 są całkowicie uzależnione odzastosowania ich do konkretnej sytuacji.Lecz mam nadzieję, że ostat-nie zdanie w żaden sposób nie dotyczy obecnej sytuacji Egiptu.Wiele znanych mi rządów spuściłoby z tonu w obliczu takpoważnego oświadczenia sporządzonego przez najwyższy au-torytet wojskowy, ja jednak nie miałem trudności z przekona-niem moich współpracowników politycznych, w czym, oczy-wiście, popierali mnie dowódcy marynarki i lotnictwa.Takwięc moje zdanie przeważyło i wysyłanie posiłków dla Bliskie-go Wschodu przebiegało bez zakłóceń.Jak będzie można za-uważyć, nie uznałem nawet za stosowne powtórzyć argumen-MOJE SPOTKANI E Z ROOSEVELTEM 4 7tów przeciwko prawdopodobieństwu pomyślnej inwazji naWielką Brytanię.Sir John Dill świadom był sprzeciwu wobecswojej teorii i po sformułowaniu wyraznego ostrzeżenia więcejnie wracał do tematu.Jednakże dwa miesiące pózniej poruszono tę kwestię ponow-nie z zupełnie innej strony.W połowie lipca do Anglii przybyłHarry Hopkins ze swoją drugą misją od Prezydenta.Pierwsząpodniesioną przez niego sprawą była nowa sytuacja powstałapo ataku Hitlera na Rosję i jej wpływ na dostawy Lend-Lease zeStanów Zjednoczonych, na które liczyliśmy.Po drugie, pewiengenerał amerykański, mając dostęp do wszelkich niezbędnychdanych, sporządził raport podający w wątpliwość naszą zdol-ność do odparcia inwazji.Prezydent był bardzo tym faktemzaniepokojony.Po trzecie, co się z tym wiąże, pogłębiły się oba-wy Prezydenta co do sensu obrony przez nas Egiptu i BliskiegoWschodu.Czyż nie jest możliwe, że stracimy wszystko, stara-jąc się osiągnąć zbyt wiele? Wreszcie pozostawał problem zor-ganizowania spotkania pomiędzy mną a Rooseveltem, nie wia-domo gdzie, nie wiadomo jak, w każdym razie wkrótce.Tym razem Hopkins nie był sam.W Londynie znajdowała sięspora liczba oficerów amerykańskich, najwyrazniej zmartwio-nych kwestią dostaw Lend-Lease, wśród których wyróżniał sięadmirał Ghormley, pracujący wraz z Admiralicją nad proble-mem atlantyckim i wkładem amerykańskim w jego rozwiąza-nie.Odbyłem spotkanie z kręgiem Hopkinsa oraz szefami szta-bu na Downing Street wieczorem 24 lipca.Oprócz admirałaGhormleya Hopkins przyprowadził z sobą generała dywizjiChaneya, tzw.specjalnego obserwatora, i generała brygadyLee, amerykańskiego attache wojskowego.Listę zamykał Ave-rell Harriman, prosto z podróży po Egipcie, gdzie za moją zgo-dą miał wgląd we wszystko.Hopkins stwierdził na wstępie, że ludzie w Stanach Zjedno-czonych zajmujący naczelne stanowiska i podejmujący decyzjew sprawach obrony" są zdania, iż Bliski Wschód jest dla Impe-rium Brytyjskiego pozycją nie do utrzymania, i że dla jego za-chowania ponosi się ogromne ofiary.Według ich przewidywańostatnią, decydującą bitwą tej wojny będzie bitwa o Atlantyk4 8 WOJ NA PRZYCHODZI DO AMERYKIi na niej to należy skoncentrować wszystkie wysiłki.Prezydentjednak był bardziej skłonnym wspierać wysiłki na BliskimWschodzie, ponieważ wroga należy zwalczać wszędzie, gdzieto tylko możliwe.Następnie generał Chaney przedstawił czterynajważniejsze problemy Imperium Brytyjskiego w następują-cym porządku: obrona Zjednoczonego Królestwa i atlantyckichszlaków morskich, obrona Singapuru oraz szlaków morskich doAustralii i Nowej Zelandii, ogólna obrona szlaków oceanicz-nych i wreszcie obrona Bliskiego Wschodu.Wszystkie byłyistotne, lecz on umieścił je właśnie w tej kolejności.GenerałLee zgodził się z tym w zupełności.Admirała Ghormleya nie-pokoiły linie dostawcze dla Bliskiego Wschodu w razie wysy-łania tam w dużych ilościach amerykańskiej amunicji.Czy niemiałoby to zanadto destrukcyjnego wpływu na losy bitwy atlan-tyckiej?Następnie poprosiłem brytyjskich szefów sztabu o wyrażenieswoich poglądów.Pierwszy lord Admiralicji wyjaśnił, dlaczegow tym roku jest bardziej pewny zniszczenia wojsk dokonują-cych inwazji niż w roku ubiegłym.Szef sztabu lotnictwa wyka-zał, jak bardzo RAF przewyższa lotnictwo niemieckie w po-równaniu z wrześniem ubiegłego roku.Szef sztabu imperialne-go przemówił w równie uspokajającym tonie i zapewnił, że ar-mia jest obecnie nieporównanie silniejszą, aniżeli rok temu.Jasam przedstawiłem specjalne środki, jakie po lekcji otrzymanejna Krecie przedsięwzięliśmy w celu obrony naszych lotnisk.Zachęciłem również naszych gości do zwiedzenia jakiegokol-wiek lotniska, którym byliby zainteresowani. Nieprzyjacielmoże użyć gazów, lecz wówczas odbędzie się to ze szkodą dlaniego samego, gdyż jesteśmy przygotowani na natychmiastowyodwet, a jego punkty oporu na wybrzeżu stanowić będą idealnycel
[ Pobierz całość w formacie PDF ]