[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Maria znów wyciÄ…gnęła kopertÄ™, a ja nadal tego nie zauważyÅ‚em.- Gdzie jest?- Ephyge me ti varca.PopÅ‚ynÄ…Å‚ Å‚odziÄ….- DokÄ…d?Maria nie wiedziaÅ‚a.WziÄ…Å‚em kopertÄ™.Na kopercie widniaÅ‚o moje imiÄ™: Nicholas.W Å›rodku dwie zÅ‚ożone kartki.LiÅ›cik od Conchisa.Mój drogi Nicholas.ZostaÅ‚em nieoczekiwanie wezwany do Nauplii.Bardzo przepraszam, wrócÄ™wieczoremM.C.DrugÄ… kartkÄ… byÅ‚ telegram.Na wyspie nie byÅ‚o telefonu ani telegrafu, ale nadbrzeżna straż miaÅ‚aradiostacjÄ™.Telegram zostaÅ‚ poprzedniego wieczoru wysÅ‚any z Aten.MyÅ›laÅ‚em, że znajdÄ™ w nim powódnieobecnoÅ›ci Conchisa.Tymczasem po raz trzeci doznaÅ‚em szoku.ZobaczyÅ‚em podpis.Telegram brzmiaÅ‚:WrócÄ™ piÄ…tek stop wolne trzy dni stop lotnisko szósta wieczór stop proszÄ™ przyjedzAlisonTelegram zostaÅ‚ wysÅ‚any w sobotÄ™ po poÅ‚udniu.SpojrzaÅ‚em na MariÄ™ i Hermesa.PrzyglÄ…dali mi siÄ™ zobojÄ™tnym wyrazem twarzy.- Kiedy to przyniosÅ‚eÅ›?Hermes odpowiedziaÅ‚: Proi, proi, DziÅ› rano.- Kto ci to daÅ‚?- JakiÅ› profesor.Wczoraj wieczorem u Sarantopoulosa.- Dlaczego zaraz mi nie oddaÅ‚eÅ›?Hermes wzruszyÅ‚ ramionami i spojrzaÅ‚ na MariÄ™, ona też wzruszyÅ‚a ramionami.Dali mi do zrozumienia,że telegram zostaÅ‚ wrÄ™czony Conchisowi.%7Å‚e to jego wina.PrzeczytaÅ‚em telegram powtórnie.Hermes spytaÅ‚, czy chcÄ™ wysÅ‚ać odpowiedz, zaraz wraca do wsi.OdpowiedziaÅ‚em, że nie.PrzyjrzaÅ‚em siÄ™ Hermesowi.Jego wyraz twarzy niczego dobrego nie wróżyÅ‚.Ale spytaÅ‚em: - CzywidziaÅ‚eÅ› tu dziÅ› rano dwie mÅ‚ode damy?Hermes spojrzaÅ‚ na MariÄ™.A ona spytaÅ‚a: - Jakie mÅ‚ode damy?ZwróciÅ‚em siÄ™ do Hermesa: - Ciebie pytaÅ‚em.- Ochi - i zaprzeczyÅ‚ ruchem gÅ‚owy.WróciÅ‚em na plażę.CaÅ‚y czas wpatrywaÅ‚em siÄ™ w wylot Å›cieżki.ZnalazÅ‚szy siÄ™ na brzegu, pobiegÅ‚em dojaskini.Ani Å›ladu Lily.W ciÄ…gu paru minut upewniÅ‚em siÄ™, że nie ukrywa siÄ™ na brzegu.SpojrzaÅ‚em na skaÅ‚Ä™.Cóż,ostatecznie można siÄ™ byÅ‚o na niÄ… wdrapać i zniknąć we wschodniej części wyspy, ale trudno mi byÅ‚o w touwierzyć.WdrapaÅ‚em siÄ™ jednak, żeby sprawdzić, czy Lily nie siedzi skulona za jakimÅ› kamieniem.Ale nikogonie byÅ‚o.32SiedzÄ…c pod niewysokÄ… piniÄ… wpatrywaÅ‚em siÄ™ w morze i usiÅ‚owaÅ‚em wziąć siÄ™ w garść.Jedna z blizniaczek podchodziÅ‚a do mnie i ze mnÄ… rozmawiaÅ‚a.Na lewym nadgarstku miaÅ‚a bliznÄ™.Druga zabawiaÅ‚a siÄ™ wDoppelgängera.BÄ™dÄ™ jÄ… widywaÅ‚ na tarasie, w Å›wietle gwiazd, ale zawsze z daleka.Blizniaczki - byÅ‚o to dośćniezwykÅ‚e, ale wiedziaÅ‚em już o Conchisie dostatecznie wiele, by uznać, że można byÅ‚o coÅ› podobnegoprzewidzieć.Kiedy ktoÅ› jest tak bogaty, dlaczego nie ma mieć rzeczy najrzadszych? Najdziwniejszych inajrzadszych.SkoncentrowaÅ‚em uwagÄ™ na Lily, którÄ… znaÅ‚em, Lily z bliznÄ….DziÅ› rano, a nawet wczoraj wieczoremstaraÅ‚a siÄ™ mnie skokietować.Jeżeli rzeczywiÅ›cie byÅ‚a kochankÄ… Con-chisa, to trudno pojąć, dlaczego przystawaÅ‚na to i umyÅ›lnie zostawiaÅ‚ nas samych, chyba że jego perwersja siÄ™gaÅ‚a gÅ‚Ä™biej, niż byÅ‚em skÅ‚onny podejrzewać.Lily wyraznie igraÅ‚a ze mnÄ…, ale widać byÅ‚o, że jÄ… to bawi, że nie odgrywa tylko roli wyznaczonej przez Conchisa.A każda gra miÄ™dzy kobietÄ… i mężczyznÄ… ma seksualny podtekst; na plaży Lily otwarcie staraÅ‚a siÄ™ mnieoczarować.Na pewno zaleciÅ‚ jej to ten stary, niemniej za jej figlarnoÅ›ciÄ… i zalotnoÅ›ciÄ… kryÅ‚o siÄ™ coÅ› autentycznego,nie pasujÄ…cego do zwykÅ‚ej wynajÄ™tej aktorki.Jej  wystÄ™py byÅ‚y raczej peÅ‚nÄ… polotu amatorszczyznÄ… niżzawodowÄ… grÄ….WyglÄ…daÅ‚o na to, że jest to dziewczyna z tego samego Å›wiata, z tego samego Å›rodowiska co ja:dziewczyna z wrodzonym poczuciem przyzwoitoÅ›ci i wrodzonym angielskim poczuciem humoru.Mimowyszukanej inscenizacji wszystko to robiÅ‚o raczej wrażenie szarady, odgrywanej w gronie rodzinnym, prawdziwyteatr wprowadza bowiem w Å›wiat caÅ‚kowitej iluzji; a każde spojrzenie i uÅ›miech Lily dawaÅ‚y mi do zrozumienia,że mnie nabiera.ZresztÄ… wiedziaÅ‚em, że niezależnie od jej urody wÅ‚aÅ›nie to mnie pociÄ…ga.Jej kokieteria byÅ‚awÅ‚aÅ›ciwie zbÄ™dna.Od chwili gdy przed tygodniem zobaczyÅ‚em jej zagadkowy przewrotny uÅ›mieszek, byÅ‚emgotów [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •