[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Będziemy wam służyć we wszystkim prócz jednego - powiedziała Taraza.- Nigdy nie staniemy się pojemnikami na gholę!Waff zbladł.- Żadna z nas - ciągnęła Taraza - ani teraz, ani nigdy nie zostanie.- zawiesiła głos -.aksolotlowym zbiornikiem!Waff cofnął się chwiejnie o dwa kroki.Uniósł prawą rękę, chcąc dać znak, który znała każda Wielebna Matka: sygnał do ataku dla Tancerzy Oblicza.Taraza powstrzymała go ruchem dłoni.- Jeśli dokończysz ten gest, Tleilaxanie stracą wszystko.Posłaniec Boży - wskazała przez ramię na Sheeanę - odwróci się od was, a słowa Proroka staną się pyłem w waszych ustach.W języku Islamijatu te słowa były dla Waffa nie do zniesienia.Opuścił dłoń, lecz nadal groźnie patrzył na Tarazę.- Moja Ambasador powiedziała, że będziemy się z wami dzielić całą naszą wiedzą - mówiła Taraza.- Ty powiedziałeś, że także podzielicie się z nami.Wysłanniczka Boga słucha uszami Proroka! I co wychodzi z Abdla Tleilaxan?Ramiona Waffa opadły bezsilnie.Wiedźmy znają najpilniej strzeżone sekrety życia TIeilaxan, nawet tajemnice reprodukcji.Nie ma już żadnych barier.Taraza odwróciła się do niego plecami.Chytre posunięcie; zarówno ona, jak i każda z obecnych Wielebnych Matek wiedziała, że teraz już nic jej nie grozi.Patrząc przez pokój na Odrade, Taraza pozwoliła sobie na uśmieszek.Wiedziała, że Odrade właściwie go zinterpretuje.Czas na pierwszą porcję nauczki!- Tleilaxanie pragną potomstwa z Atrydkami - powiedziała.- Daję wam Darwi Odrade.Następne dostaniecie później.Waff zdecydował się w końcu:- Możliwe, że wiele wiesz o Czcigodnych Macierzach, ale.- Dziwkach! - Taraza odwróciła się do niego.- Jak wolisz.Ale jest coś, czego, jak widzę, nie wiesz.Przypieczętuję naszą umowę, mówiąc ci to.Potrafią wzmacniać bodźce orgazmiczne, obejmując nimi całe ciało mężczyzny.Wywołują w nim całkowite zmysłowe oddanie.Te.te kobiety potrafią wzniecać złożone fale orgazmu i utrzymywać je przez dłuższy czas.- Całkowite oddanie? - Taraza nie kryła zaskoczenia.Odrade była równie zaskoczona i widziała, że tak samo reagują wszystkie siostry, nawet akolitki.Tylko Sheeana zdawała się nie rozumieć.- Powiadam ci, Matko Przełożona Tarazo - Waff uśmiechnął się obleśnie - że przećwiczyliśmy to z naszymi własnymi ludźmi.Ja też! Porwany gniewem, kazałem popełnić samobójstwo Tancerzowi Oblicza, który grał rolę.kobiety.Nikt! Powtarzam, nikt nie może mieć nade mną takiej władzy!- Jakiej władzy?- Gdyby to była jedna z tych.tych dziwek, jak je nazywacie, bez szemrania wykonałbym każdy jej rozkaz.- Waff zadrżał.- Z trudem znalazłem w sobie dość siły, żeby.żeby go zniszczyć.Na samo wspomnienie potrząsnął głową z oszołomieniem.- Gniew mnie ocalił - dodał.Taraza przełknęła z wysiłkiem.- Jak.- Jak to się robi? Dobrze, ale zanim podzielę się z wami tą wiedzą, chcę was ostrzec: jeżeli któraś z was kiedykolwiek spróbuje się nią posłużyć, żeby zyskać nad nami władzę, nastąpi krwawa jatka! Przygotowaliśmy nasze sługi i cały nasz lud.Jeśli zaistnieje najlżejszy powód, by sądzić, że szukacie tej władzy, wymordują wszystkie Wielebne Matki, jakie uda im się znaleźć!- Żadna z nas tego nie zrobi, i to nie dlatego, że nam grozisz.Powstrzymuje nas pewność, że to by nas zgubiło.Krwawa jatka nie byłaby konieczna- Czyżby! W takim razie, dlaczego nie prowadzi do zguby tych.dziwek?- Prowadzi! I niszczy wszystko, czegokolwiek dotkną!- Mnie jakoś nie zniszczyło.- Bóg cię ochrania, Abdlu - zapewniła go Taraza.- Tak jak chroni wszystkich wiernych.Całkiem już przekonany, Waff rozejrzał się po komnacie, a potem znów spojrzał na Tarazę.- Niech wszyscy się dowiedzą, że dotrzymuję tego, co obiecałem na ziemi Proroka.A więc, jak się to robi?.- Skinął dłonią na dwóch Tancerzy Oblicza.- Pokażemy.Dużo później, zostawszy sama w pokoju, Odrade zastanawiała się, czy mądrze zrobiły, pozwalając Sheeanie oglądać całe to przedstawienie.W zasadzie, dlaczego nie? Sheeana była już członkinią zakonu.A odesłanie jej na nowo rozbudziłoby nieufność Waffa.Sheeana przyglądała się pokazowi z wyraźnym podnieceniem.Trenerki będą musiały wezwać do niej swoich męskich pomocników wcześniej, niż to zwykle robiono.I co wtedy? Czy będzie usiłowała wypróbować na nich tę nową wiedzę? Trzeba koniecznie wytworzyć w niej zahamowania, żeby temu zapobiec! Musi się nauczyć, czym grozi to jej samej.Inne siostry i akolitki doskonale się kontrolowały, gromadząc w pamięci to, czego się dowiedziały.Na tym trzeba oprzeć edukację Sheeany - na przykładzie tych, które potrafią zapanować nad wewnętrznymi siłami.Obserwujący pokaz Tancerze Oblicza zdawali się być niewzruszeni, w przeciwieństwie do Waffa.Powiedział, że zniszczy dwóch demonstrantów, ale czy zrobi to od razu? Czy nie ulegnie pokusie? Jakie myśli chodziły mu po głowie, kiedy patrzył na Tancerza mężczyznę wijącego się w zaślepiającej umysł ekstazie?W pewnym sensie demonstranci przypominali Odrade rakiańskich tancerzy, których widziała na Wielkim Placu w Kin.Na krótką metę taniec wydawał się rozmyślnie arytmiczny, ale wraz z upływem czasu zauważało się wolny takt, powtarzający się mniej więcej co dwieście.kroków.Tancerze starali się jak najbardziej rozciągnąć ten rytm.Podobnie jak Tancerze Oblicza.Siajnok stał się seksualną pułapką, w którą wpadły niezliczone miliardy Rozproszonych!Odrade zaczęła rozmyślać o tańcu, wydłużonym rytmie poprzedzającym chaotyczną bijatykę.Wspaniałe skupienie religijnej energii podczas święta Siajnok zdewaluowało się w pewien rodzaj wymiany.Pamiętała podniecenie, jakim reagowała Sheeana, kiedy udało jej się zobaczyć fragment tańca na Wielkim Placu.Spytała ją wtedy:"Co oni tam dzielili na dole?""Tancerzy, głupia!"Tej odpowiedzi nie można było puścić płazem."Ostrzegałam cię, żebyś nie mówiła tym tonem, Sheeana.Chcesz zaraz się dowiedzieć, co może zrobić Wielebna Matka, żeby cię ukarać?"Teraz, kiedy patrzyła na ciemność gęstniejącą wokół muzeum w Dar-es-Balat, tamte słowa zadźwięczały w jej pamięci jak przesłanie z innego świata.Czuła się tak bardzo samotna.Wszyscy wyszli już z pokoju.Została tylko ta, którą ukarano
[ Pobierz całość w formacie PDF ]