[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W przeciwnym razie nie oddaÅ‚-by jej w rêce naszych wrogów. Han nie byÅ‚ tego pewien odezwaÅ‚a siê Cilghal, jakby chcia-Å‚a wyrêczyæ Luke a. Nie wiedziaÅ‚, co o niej s¹dziæ. Dlaczego mielibySmy uwa¿aæ, ¿e Elan byÅ‚a nosicielk¹ Smier-cionoSnej trucizny zapytaÅ‚ Tomla El a Vergere nosicielk¹ lekar-stwa na chorobê Mary? Mo¿e Vergere nie byÅ‚a tym, za kogo siê podawaÅ‚a za-sugerowaÅ‚ Luke. Albo za kogo wszyscy, nie wyÅ‚¹czaj¹c Elan, j¹uwa¿ali. UrwaÅ‚ na chwilê, po czym ci¹gn¹Å‚: Han przyznaje, ¿ez pocz¹tku zamierzaÅ‚ zniszczyæ pojemnik z jej Å‚zami.Potem jednakprzypomniaÅ‚ sobie, co Vergere powiedziaÅ‚a, zanim porwaÅ‚a kapsuÅ‚ê.PodziêkowaÅ‚a mu za stworzenie okazji powrotu do istot jej rasy. OczywiScie wtr¹ciÅ‚ siê obiema parami ust Tomla El.JegogÅ‚os przypominaÅ‚ stereofoniczn¹ muzykê. Do Yuuzhan. Han zauwa¿yÅ‚ jednak, jak Vergere zareagowaÅ‚a, kiedy wy-powiedziaÅ‚ moje imiê ci¹gn¹Å‚ mistrz Jedi. Droma zaS stwierdziÅ‚,¿e kiedy przebywaÅ‚ w Sektorze Wspólnym, widywaÅ‚ istoty jej rasy. To jeszcze o niczym nie Swiadczy odrzekÅ‚ Tomla El. Agen-ci Yuuzhan zaczêli przenikaæ do naszej galaktyki jakieS piêædziesi¹tlat temu, a mo¿e nawet wczeSniej.Istoty tej samej rasy co VergeremogÅ‚y byæ poddanymi Yuuzhan i przylecieæ z ich galaktyki. Tomla El ma racjê przynajmniej w jednej sprawie oznajmiÅ‚Oolos, odwracaj¹c siê plecami do hologramów. Nie mo¿emy byæpewni, czy ten rzekomy dar nie stanowi czêSci podstêpnego planu.Mo¿e ma wzbudziæ w nas nieuzasadnione zaufanie, a w konsekwencjijeszcze bardziej wyniszczy organizm Mary.Oczy wszystkich skierowaÅ‚y siê na kobietê.Chocia¿ w ci¹guzaledwie kilku tygodni zmieniÅ‚a siê w cieñ samej siebie, nadal oka-zywaÅ‚a niezwykÅ‚y hart ducha i odwagê. JakoS nie bardzo chce mi siê wierzyæ, ¿e Yuuzhanie zadali so-bie tyle trudu, by zabiæ jednego rycerza Jedi, to znaczy mnie powie-dziaÅ‚a. ZwÅ‚aszcza ¿e Elan zamierzaÅ‚a wymordowaæ wszystkich Jedi.Oolos poleciÅ‚ androidowi typu MD, ¿eby wyÅ‚¹czyÅ‚ hologramy,a potem spêdziÅ‚ minutê czy dwie, pogr¹¿ony w gÅ‚êbokiej zadumie. PowinniSmy zachowaæ jak najdalej posuniêt¹ ostro¿noSæ odezwaÅ‚ siê w koñcu.PrzeniósÅ‚ spojrzenie na plastikow¹ gruszkê.Nie wiemy nawet, czy ten pÅ‚yn ma byæ wstrzykniêty, poÅ‚kniêty czyrozsmarowany po powierzchni skóry.317 Dysponujemy pewn¹ wskazówk¹ przypomniaÅ‚ Luke. Ver-gere wykorzystaÅ‚a Å‚zy do zaleczenia rany po strzale z blastera, którytrafiÅ‚ podró¿uj¹cego na pokÅ‚adzie Królowej Imperium oficeraWywiadu Nowej Republiki.RozsmarowaÅ‚a Å‚zy palcami. DziaÅ‚anie miejscowe wyjaSniÅ‚ Oolos.Cilghal skierowaÅ‚a na niego jedno wyÅ‚upiaste oko. Ale dolegliwoSæ Mary nie ma charakteru miejscowego przy-pomniaÅ‚a. Obejmuje caÅ‚y organizm.Luke posÅ‚u¿yÅ‚ siê Moc¹ i przywoÅ‚aÅ‚ pojemnik do siebie, a potempochwyciÅ‚ go praw¹ dÅ‚oni¹.UniósÅ‚ nad gÅ‚owê, odwróciÅ‚ i przyÅ‚o¿yÅ‚do ust.UsiÅ‚owaÅ‚ wycisn¹æ na jêzyk choæ jedn¹ kroplê, ale w tej samejchwili Mara wyszarpnêÅ‚a gruszkê z jego palców.Zanim Luke zd¹¿yÅ‚j¹ powstrzymaæ, wycisnêÅ‚a do ust i poÅ‚knêÅ‚a piêæ czy szeSæ kropli. Maro! jêknêli równoczeSnie Tomla El i Oolos.Kobieta jednak nie sprawiaÅ‚a wra¿enia nieszczêSliwej.Za-czerpnêÅ‚a powietrza i szeroko otworzyÅ‚a oczy. Och, Luke u. szepnêÅ‚a oszoÅ‚omiona i zachwycona. Niepotrafiê dokÅ‚adnie okreSliæ, co siê ze mn¹ dzieje, ale czujê siê, jak-bym napiÅ‚a siê wody po wielu dniach obywania siê bez pÅ‚ynów.SpojrzaÅ‚a na dÅ‚onie, najpierw na wewnêtrzn¹, a potem zewnêtrzn¹powierzchniê, i dotknêÅ‚a twarzy samymi opuszkami. Czujê w pal-cach i na policzkach dziwne mrowienie.Luke wyci¹gn¹Å‚ rêkê i delikatnie wyj¹Å‚ pojemnik z dÅ‚oni ¿ony.Wycisn¹Å‚ kroplê na jêzyk. Nie czujê nic szczególnego odezwaÅ‚ siê po chwili.Mara odebraÅ‚a mu plastikow¹ gruszkê i uniosÅ‚a na wysokoSæ serca. Nie ma ¿adnego powodu, ¿ebyS cokolwiek poczuÅ‚ rzekÅ‚acicho.Luke spojrzaÅ‚ w jej oczy. Maro, muszê ci powiedzieæ jeszcze jedno zacz¹Å‚ powa¿-nym tonem. Showolter oSwiadczyÅ‚, ¿e Å‚zy dziaÅ‚aj¹ tylko pewienczas.Przynosz¹ ulgê na krótko.PowiedziaÅ‚a mu to Vergere, gdy po-spieszyÅ‚a mu na ratunek.Kiedy krótko potem spotkaÅ‚ Hana, zaczy-naÅ‚ odczuwaæ pierwsze skutki wstrz¹su. To jeszcze nie oznacza, ¿e mój organizm zareaguje w takisam sposób oznajmiÅ‚a stanowczo kobieta. A poza tym, w mojejsytuacji zadowolê siê tymczasow¹ ulg¹. Jeszcze raz gÅ‚êboko ode-tchnêÅ‚a i chwyciÅ‚a dÅ‚oñ mê¿a. Musisz mi na to pozwoliæ, Luke u.Wiem, ¿e ty i Cilghal robiliScie wszystko, by uleczyæ mnie za po-Srednictwem Mocy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]