[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Eksplozja atomowa w górach  myÅ›li pan, że obudzilibyÅ›mysiÄ™ rano, martwiÄ…c siÄ™ o wskazniki gieÅ‚dowe? Na pewno nie.Tak wiÄ™c ja zajmÄ™siÄ™ szerzeniem strachu, a pan kampaniÄ….Meta niedaleko.Trzeba przyspieszyć. DajÄ™ z siebie, co mogÄ™. ProszÄ™ dać jeszcze wiÄ™cej.I żadnych niespodzianek, zgoda? Naturalnie.%7Å‚adnych niespodzianek.Lake nie byÅ‚ pewien, co Teddy miaÅ‚ na myÅ›li, leczpuÅ›ciÅ‚ tÄ™ uwagÄ™ mimo uszu.Nie, to tylko mÄ…dra ojcowska rada.124 Teddy wcisnÄ…Å‚ guzik i z sufitu opadÅ‚ ekran.Przez dwadzieÅ›cia minut oglÄ…daliprojekty kolejnych reklam kampanijnych, a potem siÄ™ pożegnali.Dwa vany z przodu, jeden z tyÅ‚u  opuÅ›ciwszy Langley, Lake pojechaÅ‚ prostona lotnisko Reagan National, gdzie czekaÅ‚ na niego samolot.ChciaÅ‚ spÄ™dzić spo-kojnÄ… noc w Georgetown, w domu, choć na chwilÄ™ uciec od Å›wiata, od czujnychoczu i uszu ochroniarzy i w samotnoÅ›ci poczytać książkÄ™.BrakowaÅ‚o mu anoni-mowoÅ›ci ulic, bezimiennych twarzy, arabskiego piekarza z M Street, który robiÅ‚pyszne bajgle, antykwariusza z Wisconsin, kawiarenki, w której parzyli afrykaÅ„-skÄ… kawÄ™.Czy kiedykolwiek odwiedzi te miejsca jako zwykÅ‚y, wolny czÅ‚owiek?CoÅ› mu mówiÅ‚o, że czasy te już minęły.I to bezpowrotnie.Kiedy samolot Lake a wzbiÅ‚ siÄ™ w powietrze, do bunkra wszedÅ‚ Deville i za-meldowaÅ‚ Maynardowi, że kandydat ani razu nie zaglÄ…daÅ‚ do skrytki pocztowej.Jak zwykle o tej porze odbywali naradÄ™ na temat wiadomej sprawy.Teddy co-raz bardziej siÄ™ martwiÅ‚ i spÄ™dzaÅ‚ coraz wiÄ™cej czasu na przewidywaniu dalszychruchów swego nieprzewidywalnego pupila.Pięć listów przechwyconych przez Klocknera i jego grupÄ™ poddano szcze-gółowym badaniom.Dwa z nich zostaÅ‚y napisane przez Yarbera alias Percy ego,pozostaÅ‚e trzy przez Beecha alias Ricky ego.Adresaci mieszkali w piÄ™ciu różnychstanach.Czterech używaÅ‚o faÅ‚szywego nazwiska; jeden byÅ‚ na tyle odważny, bypodać prawdziwe.Listy prawie niczym siÄ™ od siebie nie różniÅ‚y: Percy i Ricky by-li mÅ‚odymi pacjentami kliniki odwykowej, którzy rozpaczliwie próbowali wyjśćna prostÄ….Obaj byli utalentowani, obaj mieli wielkie marzenia i obaj potrzebowalimoralnego tudzież finansowego wsparcia ze strony nowych przyjaciół, ponieważze starymi nie chcieli siÄ™ wiÄ™cej zadawać.ZmiaÅ‚o wyjawiali swoje grzechy, wady,sÅ‚abostki i zmartwienia.Pisali o swoich planach, nadziejach, marzeniach i o tym,co bÄ™dÄ… robić po wyjÅ›ciu z kliniki.Chwalili siÄ™ opaleniznÄ… i muskuÅ‚ami, bardzochcieli pokazać je nowym przyjacioÅ‚om.Tylko jeden list zawieraÅ‚ proÅ›bÄ™ o pieniÄ…dze.Ricky chciaÅ‚ pożyczyć tysiÄ…cdolarów od niejakiego Petera ze Spokane w stanie Waszyngton.TwierdziÅ‚, że mawydatki, których wujek nie chce pokryć.Teddy przeczytaÅ‚ listy kilka razy.ProÅ›ba o pieniÄ…dze byÅ‚a bardzo istotna, po-nieważ rzucaÅ‚a nowe Å›wiatÅ‚o na sprytnÄ… gierkÄ™ Braci z Trumble.Niewykluczone,że nauczyli siÄ™ jej od jakiegoÅ› drobnego zÅ‚odziejaszka, który odsiedziaÅ‚ swojei wyszedÅ‚ na wolność, by czym prÄ™dzej wrócić do zawodu.Jednakże stawka, o jakÄ… grali, nie miaÅ‚a żadnego znaczenia.Ci ludzie handlo-wali mÄ™skimi ciaÅ‚ami  szczupÅ‚ymi, opalonymi torsami, twardymi bicepsami a jednym z ich klientów byÅ‚ Lake.NasuwaÅ‚o siÄ™ wiele innych pytaÅ„, lecz Teddy należaÅ‚ do ludzi bardzo cierpli-wych.BÄ™dÄ… sprawdzali wszystkie listy.KawaÅ‚ki ukÅ‚adanki wkrótce siÄ™ do siebie125 dopasujÄ….Podczas gdy Spicer pilnowaÅ‚ drzwi do sali konferencyjnej i wstÄ™pu do biblio-teki prawniczej, Beech i Yarber mozolili siÄ™ nad korespondencjÄ….Beech pisaÅ‚ doAla Konyersa.Drogi Al,DziÄ™ki za ostatni list.To, że siÄ™ odezwaÅ‚eÅ›, dużo dla mnie znaczy.Od miesiÄ™cy żyjÄ™ tu jak w ciemnej klatce, a teraz zaczynam widziećświatÅ‚o dnia.Twoje listy pomagajÄ… mi otworzyć drzwi.ProszÄ™, niezapominaj o mnie.Przepraszam, że zanudzaÅ‚em CiÄ™ sprawami osobistymi.SzanujÄ™TwojÄ… prywatność i mam nadziejÄ™, że nie zadaÅ‚em Ci zbyt wielu py-taÅ„.Z Twego listu widać, że jesteÅ› czÅ‚owiekiem bardzo wrażliwym,miÅ‚oÅ›nikiem samotnoÅ›ci i wykwintnoÅ›ci.MyÅ›laÅ‚em o Tobie, oglÄ…dajÄ…cKEY LARGO z Bogartem i Bacall.I niemal czuÅ‚em smak chiÅ„szczy-zny na wynos.Jedzenie mamy tu niezÅ‚e, ale chiÅ„szczyzny gotować niepotrafiÄ….PrzyszedÅ‚ mi do gÅ‚owy Å›wietny pomysÅ‚.Za dwa miesiÄ…ce, kiedywreszcie stÄ…d wyjdÄ™, wypożyczymy CASABLANK i AFRYKACSKKRÓLOW, kupimy butelkÄ™ bezalkoholowego wina i spÄ™dzimy spo-kojny wieczór przed telewizorem.Boże, podnieca mnie już sama myÅ›l,że wkrótce bÄ™dÄ™ mógÅ‚ normalnie żyć.RozpÄ™dziÅ‚em siÄ™, przepraszam.Wszystko przez to, że tylu rzeczymi tu brakuje, i nie chodzi mi tylko o alkohol i dobre jedzenie.Rozu-miesz?Kierownictwo przejÅ›ciówki w Baltimore chÄ™tnie mnie przyjmie,pod warunkiem, że zdobÄ™dÄ™ jakÄ…Å› pracÄ™, choćby na pół etatu.PisaÅ‚eÅ›,że bywasz tam w interesach.Wiem, proszÄ™ o zbyt wiele, ponieważ pra-wie mnie nie znasz, ale czy mógÅ‚byÅ› mi pomóc? ByÅ‚bym Ci wdziÄ™cznydo koÅ„ca życia.Napisz, nie zwlekaj.Twoje listy, moje marzenia i nadzieja, że możejuż za dwa miesiÄ…ce dostanÄ™ pracÄ™ na wolnoÅ›ci, podtrzymujÄ… mnie naduchu w tej mrocznej godzinie.DziÄ™ki, przyjacielu.Z uÅ›ciskami RickyList do Quince a Garbe a byÅ‚ zupeÅ‚nie inny.Beech i Yarber biedzili siÄ™ nadnim przez kilka dni.Ostateczna wersja brzmiaÅ‚a tak:126 Drogi Quince,Twój ojciec jest wÅ‚aÅ›cicielem banku, a Ty twierdzisz, że jesteÅ›w stanie zebrać najwyżej dziesięć tysiÄ™cy dolarów? Ażesz, starusz-ku, i bardzo mnie to wkurza.Kusi mnie, żeby podesÅ‚ać coÅ› Twojejżoneczce i ojczulkowi.DwadzieÅ›cia pięć tysiÄ™cy  to moje ostatnie sÅ‚owo.Tym samymsposobem co zawsze.I nie gróz mi samobójstwem.Nie obchodzi mnie, co zrobisz.NigdysiÄ™ nie spotkamy, poza tym uważam, że pedaÅ‚ z Ciebie i zboczuÅ›.PrzyÅ›lij pieniÄ…dze, i to szybko!Z uÅ›ciskami RickyKlockner martwiÅ‚ siÄ™, że któregoÅ› dnia Trevor może wyjść z Trumble i przedpowrotem do kancelarii nadać listy gdzieÅ› po drodze.Wówczas nie mogliby ichprzechwycić, żadnym sposobem.Dlatego absolutnie nieodzowne byÅ‚o to, żebyadwokat zawiózÅ‚ korespondencjÄ™ do pracy i zostawiÅ‚ jÄ… na noc  dopiero wtedymogli siÄ™ do niej dobrać.Klockner siÄ™ martwiÅ‚, choć wszystko wskazywaÅ‚o na to, że Trevor nie nale-ży do rannych ptaszków.Pierwsze oznaki życia zaczynaÅ‚ okazywać dopiero podrzemce, w którÄ… zapadaÅ‚ o drugiej po poÅ‚udniu.Dlatego gdy o jedenastej poinformowaÅ‚ sekretarkÄ™, że wyjeżdża do Trumble,najemcy domu z naprzeciwka niezwÅ‚ocznie wkroczyli do akcji [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •