[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przeto ja dÅ‚ugo, by zÅ‚ego siÄ™ ustrzec,MijaÅ‚em Korynt, na szczęście; lecz przecieżPatrzeć w rodziców oblicze rozkoszÄ….POSAANIECCzyż dla tej trwogi uszedÅ‚eÅ› ty z kraju?EDYPTak, starcze, nie chcÄ…c być ojca mordercÄ….POSAANIECCzemuż wiÄ™c dotÄ…d, o wÅ‚adco, z tej trwogiCiÄ™ nie wywiodÅ‚em, gdym przybyÅ‚ tu chÄ™tny?EDYPA przecież wdziÄ™czność zyskaÅ‚byÅ› tym wielkÄ….POSAANIECPo tom tu przybyÅ‚, by skoro do domuWrócisz, i mnie siÄ™ też co okroiÅ‚o.EDYPO! Z rodzicami nie stanÄ™ pospoÅ‚u!POSAANIECSynu, toć jasnym, iż nie wiesz, co czynisz.EDYPJak to, mój stary, poucz mnie, na bogi!POSAANIECCzyż dla tych ludzi unikasz ty domu? EDYPW trwodze, by Febus siÄ™ jasno nie ziÅ›ciÅ‚.POSAANIECByÅ› od rodziców nie przejÄ…Å‚ zakaÅ‚y?EDYPTo wÅ‚aÅ›nie ciÄ…gle, o starcze, mnie trwoży.POSAANIECWiÄ™c nie wiesz, że siÄ™ strachasz bez powodu.EDYPJakoż? Gdy jestem tych dzieckiem rodziców.POSAANIECPolybos tobie żadnym nie byÅ‚ krewnym.EDYPCóż to, Polybos nie byÅ‚ mi ojcem?POSAANIECNie wiÄ™cej ojcem ode mnie, lecz równym.EDYPSkÄ…d by siÄ™ ojciec z tym równaÅ‚, co nie jest?POSAANIECWszakże ni ja ciÄ™ spÅ‚odziÅ‚em, ni tamten.EDYPWiÄ™c skÄ…dże wtedy on mieniÅ‚ mnie synem?POSAANIECPowiedz, iż z rÄ…k moich otrzymaÅ‚ ciÄ™ w darze.EDYPI z obcej rÄ™ki przyjÄ…wszy, tak kochaÅ‚?POSAANIECBezczelność takie mu daÅ‚a uczucie.EDYP A tyÅ› mnie kupiÅ‚ czy znalazÅ‚ przypadkiem?POSAANIECZnalazÅ‚em w krÄ™tych Kiteronu jarach.EDYPJakże dostaÅ‚eÅ› siÄ™ do tych ostÄ™pów?POSAANIECGórskiemu bydÅ‚u za pastucha byÅ‚em.EDYPPastuchem byÅ‚eÅ› wÄ™drownym i pÅ‚atnym?POSAANIECI twym wybawcÄ… natenczas, o synu.EDYPA w jakiej ty mnie zaszedÅ‚eÅ› potrzebie?POSAANIECStopy nóg twoich mogÄ… dać Å›wiadectwo.EDYPBiada mi, dawne wspominasz niedole.POSAANIECJa zdjÄ…Å‚em pÄ™ta z twoich stóp przebitych.EDYPZ pieluch wiÄ™c strasznÄ… wyniosÅ‚em ohydÄ™?POSAANIECOd nóg nabrzmiaÅ‚ych nadano ci imiÄ™.EDYPPrzebóg, mów, ojciec je nadaÅ‚ czy matka?POSAANIECNie wiem, wie lepiej ten, co mi ciÄ™ zwierzyÅ‚.EDYPNie sam mnie zszedÅ‚eÅ›, lecz z innejÅ› mnie wziÄ…Å‚ rÄ™ki? POSAANIECNie sam, lecz inny ciÄ™ wydaÅ‚ mi pastuch.EDYPKtóż on? Czy zdoÅ‚asz go jeszcze oznaczyć?POSAANIECMówiono, że byÅ‚ u Laiosa w sÅ‚użbie.EDYPW sÅ‚użbie u króla dawnego tej ziemi?POSAANIECA jużci; pasaÅ‚ on Laiosa trzody.EDYPCzy on przy życiu, czy mógÅ‚bym go widzieć?POSAANIECMiejscowi ludzie to widzieć by mogli.EDYPCzyż wiÄ™c wÅ›ród ludzi, którzy tu obecni,Zna kto czÅ‚owieka, którego on wskazaÅ‚,Czy go nie widziaÅ‚ czy w polach,czy w domu? Mówcie, bo Å›wiatÅ‚a nadarza siÄ™ pora.CHÓRNie znam innego krom sÅ‚ugi, któregoWezwać już z pola kazaÅ‚eÅ›.JOKASTAChyba najlepszej udzieli wskazówki.EDYP%7Å‚ono, czy znasz ty czÅ‚owieka, za którymPosÅ‚aÅ‚em w pole, o którym ten prawi?JOKASTACóż? Kto mu w myÅ›li? Nie zważaj ty na to,Słów tu mówionych nie pomnij na próżno.EDYP Rzecz niepodobna, bym takie poszlakiDzierżąc, nie badaÅ‚ mojego pochodzenia.JOKASTAJeÅ›li, na bogów, życie tobie miÅ‚e,Nie badaj tego; mej starczy katuszy.EDYPOdwagi! Nic ci nie ujmie, chociażbymZ dziadów i ojców pochodziÅ‚ niewoli.JOKASTAJednak mnie posÅ‚uchaj, bÅ‚agam, nie czyÅ„ tego.EDYPZbytnia ulegÅ‚ość nie zawrze mi prawdy.JOKASTAZ serca najlepszÄ… ci sÅ‚użę poradÄ….EDYPCzyż mi nie stawiÄ… wnet tego pastucha?Ta - niech siÄ™ cieszy Å›wietnoÅ›ciÄ… swych przodków.JOKASTABieda, nieszczÄ™sny, to jedno już sÅ‚owoRzeknÄ™, a gÅ‚os ten już bÄ™dzie ostatnim.CHÓRDlaczegóż żona w tak dzikiej rozpaczyPrecz stÄ…d wybiegÅ‚a? Edypie? Strach zbiera,%7Å‚e jaka klÄ™ska w milczeniu siÄ™ zerwie.EDYPNiechaj siÄ™ zrywa; ja jednak mojegoDojdÄ™ poczÄ…tku, chociażby byÅ‚ marnym [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •