[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Faraon chce ciÄ™ ujrzeć.Nefer wszedÅ‚ do sali posÅ‚uchaÅ„ i z szacunkiem skÅ‚oniÅ‚ siÄ™ przedAmenmesem.- Ach, wiÄ™c to ty.Jako kierownik Miasta Prawdy powinieneÅ› bez dyskusjiwykonywać moje rozkazy.- Niech wolno mi bÄ™dzie zapytać WaszÄ… KrólewskÄ… Mość.czy uznaje siÄ™ zazwierzchnika Bractwa?- Ależ.oczywiÅ›cie! CzyżbyÅ› jeszcze nie zrozumiaÅ‚, że Seti to uzurpator, acaÅ‚Ä… wÅ‚adzÄ™ królewskÄ… sprawujÄ™ ja?- W takim razie nie możesz, Wasza Królewska Mość, nakazać mi niszczeniamiejsc wiecznego spoczynku.- SprawujÄ™ najwyższÄ… wÅ‚adzÄ™, Neferze, i od wszystkich poddanych, a wiÄ™c iod ciebie, wymagam posÅ‚uszeÅ„stwa.Albo bÄ™dziesz mnie sÅ‚uchaÅ‚, albo czeka ciÄ™najsurowsza kara:Mehi triumfowaÅ‚, niepokoiÅ‚o go tylko dÅ‚ugie milczenie Nefera.A możeprzestraszy siÄ™ i w ostatniej chwili zmieni zdanie?- Wasza Królewska Mość, kierownik robót nie może niczego burzyć.Tylko jaodpowiadam przed tobÄ… za wszystko, proszÄ™ ciÄ™ wiÄ™c o oszczÄ™dzenie zarównoMiasta Prawdy, jak i Doliny Królów.To w tej dolinie spoczywajÄ… ciaÅ‚azmartwychwstania twoich przodków i wejÅ›cie osób nieupoważnionych niepowinno jej pokalać.%7Å‚aden faraon godny tego miana nie odważy siÄ™ naruszyćprzenajÅ›wiÄ™tszego miejsca.ZmiaÅ‚ość Nefera wprowadziÅ‚a generaÅ‚a w osÅ‚upienie.WypowiadajÄ…c takiesÅ‚owa, kierownik robót sam wydawaÅ‚ na siebie wyrok Å›mierci.- Czy jesteÅ› Å›wiadom wagi swoich słów?- Z pewnoÅ›ciÄ… zrozumiaÅ‚eÅ› je, Wasza Królewska Mość, i mam nadziejÄ™, żeuszanujesz dziedzictwo swoich poprzedników.- Tak wÅ‚aÅ›nie zamierzam uczynić, Neferze.Mehi nie dowierzaÅ‚ wÅ‚asnym uszom.- MusiaÅ‚em ciÄ™ wypróbować - ciÄ…gnÄ…Å‚ tymczasem Amenmes - nie mogÅ‚embowiem powierzyć budowy swego wÅ‚asnego miejsca wiecznego spoczynkutchórzowi i krzywoprzysiÄ™zcy, który zgodziÅ‚by siÄ™ zniszczyć grób mojego ojca.JesteÅ› takim wÅ‚aÅ›nie czÅ‚owiekiem, o jakiego mi chodziÅ‚o, Neferze, i wielkie toszczęście dla naszego kraju.Jako najwyższy zwierzchnik Miasta PrawdyobejrzÄ™ grobowiec, w którym zapewne spocznie Seti, jeÅ›li taka bÄ™dzie wolabogów.A potem porozmawiamy o miejscu dla mnie.GeneraÅ‚ zagryzÅ‚ wargi, by obudzić siÄ™ z tego koszmarnego snu.Ból nieprzesÅ‚oniÅ‚ mu jednak niewiarygodnego wrÄ™cz widoku - oto faraon Amenmesserdecznie uÅ›ciskaÅ‚ Nefera Milczka.28- IdÄ… osÅ‚y, naczelniku.Ciężko obÅ‚adowane - zameldowaÅ‚ jeden z policjantówSobkowi.- Ilu żoÅ‚nierzy?- %7Å‚oÅ‚nierzy nie ma, same osÅ‚y.- Co mi tu gadasz! Nie ma ludzi?- Meldunek wartownika to potwierdzi.OsÅ‚y prowadziÅ‚ tylko jeden czÅ‚owiek, w dodatku bezbronny.MiaÅ‚ na sobieuroczysty strój kierownika robót z Miasta Prawdy.- Co robimy, naczelniku?- WyjdÄ™ naprzeciw.- Uważaj, to z pewnoÅ›ciÄ… puÅ‚apka.- Osłów siÄ™ nie bojÄ™.I Sobek wyszedÅ‚ z pierwszego fortu.OsÅ‚y szybko szÅ‚y naprzód, wkrótce nie bÄ™dzie już zÅ‚udzeÅ„ i pojawi siÄ™nadzieja.Stado prowadziÅ‚ doÅ›wiadczony kÅ‚apouch.bezbÅ‚Ä™dnie znajÄ…cy drogÄ™.A czÅ‚owiek stawaÅ‚ siÄ™ coraz podobniejszy do Nefera Milczka.vð- Co myÅ›lisz, generale, o moim sposobie zaglÄ…dania ludziom w dusze? -zapytaÅ‚ faraon Amenmes.Mehi staraÅ‚ siÄ™ robić dobrÄ… minÄ™.- Przedziwny, ale znakomity, Wasza Królewska Mość.- Król powinien w każdej chwili zadziwiać.Tyle mi mówiono o prawoÅ›ci iniezÅ‚omnoÅ›ci tego kierownika robót, że aż nie wierzyÅ‚em.ByÅ‚emprzeÅ›wiadczony, że ugnie siÄ™ przed mojÄ… wolÄ… jak pierwszy lepszy dworak, atymczasem zdumiaÅ‚ mnie.Gdyby nie to, że ma mi zbudować miejsce wiecznegospoczynku, chÄ™tnie powoÅ‚aÅ‚bym go na ministra.Nie sÄ…dzisz, że byÅ‚oby to dobreposuniÄ™cie?- Brak mu doÅ›wiadczenia w kierowaniu sprawami publicznymi, wiÄ™c miaÅ‚bykÅ‚opoty - miÄ™kko zaoponowaÅ‚ Mehi.- Zgadzam siÄ™ z tobÄ…, generale.Powinienem dbać o to, by nie marnowaćludzkich umiejÄ™tnoÅ›ci.Ale.coÅ› mi wyglÄ…dasz na zmÄ™czonego.- Nie, Wasza Królewska Mość, jestem tylko zatroskany
[ Pobierz całość w formacie PDF ]