[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie uszłoby to mojej uwagii z pewnością nie ujdzie.Lecz to twoje tak troskliwe upo-mnienie nabrało w moich oczach jakiegoś szczególnegoznaczenia.21.Co się tyczy Marka Oktawiusza54, powtarzam ci,żeś mu dobrze odpowiedział; wolałbym tylko, żebyś to48 plemienia w środkowej Grecji.49 znany filozof, uczeń Arystotelesa.50 wybitny historyk grecki z pierwszej połowy III w.51 wyzwoleńcu żony Cycerona, Terencji, załatwiającymjej sprawy finansowe.52 dziś półwysep Galipoli nad Dardanelami.53Nie wiemy, czego dotyczą te aluzje.54Por.list poprzedni przyp.10.zrobił bardziej zdecydowanie.Bo Celiusz55 przysłał miwyzwoleńca z bardzo dokładnym listem, domagając siępanter, i żebym od miast.!56 Odpisałem, że to drugie żą-danie było dla mnie bardzo przykre: czy mam z tegownioskować, że jestem pogrążony w cieniu i że w Rzy-mie nie wiedzą, że w mojej prowincji nie bierze się anigrosza na nic, z wyjątkiem spłaty długów: wyjaśniłemmu że nie mamy prawa ja dostarczać pieniędzy, onzaś przyjmować; ostrzegłem go, ponieważ go bardzo ko-cham, że powinien być w swym postępowaniu bardzoostrożny, skoro oskarża innych; co się zaś tyczy pierw-szej sprawy, wskazałem mu, że nie godziłoby się z mymdobrym imieniem, aby za mego namiestnictwa Cybirato-wie odbywali polowania na oficjalny rozkaz.22.Lepta nie posiada się z radości po twoim liście,który jest doprawdy ślicznie napisany, i zapewnił mijego względy.Córeczka twoja sprawiła mi wielką przy-jemność, polecając ci, abyś mi od niej przesłał pozdro-wienia; przyjemność sprawiła mi również Pilia, tamtajednak większą, ponieważ przesłała pozdrowienia, choćmnie nigdy nie widziała.Więc i ty przekaż im pozdro-wienia ode mnie.Data twojego listu, 29 grudnia, byłamiłym przypomnieniem owej przesławnej przysięgi57,55 przyjaciel Cycerona, z którym często koresponduje onw tym czasie; w tym wypadku reprezentował on widocznie in-teresy Oktawiusza.56Zdanie nie dokończone, jakby urwane pod wpływemoburzenia; uzupełniać należałoby: abym ja od miast domagałsię ich bezpłatnego dostarczania.57Aluzja do wypadku, który zdarzył się 29 grudnia r.63,kiedy Cycero uroczyście składał swój konsulat: przysiągł wów-czas wobec zgromadzonego ludu, że uratował rzeczpospolitą (odknowań Katyliny), co zebrani z kolei potwierdzili przysięgą.Cycero upatrywał w tym jeden z największych swoich tryum-fów i dlatego mówi w dalszym ciągu, że był wtedy Wielkimo której nigdy nie zapomniałem.Tego bowiem dnia by-łem Wielkim w bramowanej todze.Odpowiedziałem ci nawszystko nie złotem za brąz, jakeś prosił, lecz równymza równe.23.Lecz oto inny krótki liścik, którego nie pozostawiębez odpowiedzi.Dobrze, dalibóg, przepuścił Lukcejusz swo-je Tuskulanum, byle tylko nie ze swoim flecistą, jak toma we zwyczaju.Chciałbym wiedzieć, w jakim znajdujesię położeniu.Słyszę bowiem, że nasz przyjaciel Lentuluswystawił na sprzedaż wszystko prócz Tuskulanum.Pra-gnąłbym ich widzieć wolnymi od długów, jak również Se-stiusza; możesz dodać także Celiusza.Do nich wszystkichmożna odnieść te słowa:Wstyd im było odrzucić, lecz lękali się przyjąć.58Myślę, żeś już słyszał, w jaki sposób Kurio pragnie uzy-skać odwołanie Memmiusza59 z wygnania.Co się tyczydługu Egnatiusza Sydycyńskiego, mam nadzieję, lecz tyl-ko niewielką.Pinariusza, którego mi polecasz, bardzotroskliwie pielęgnuje Dejotarus w jego ciężkiej chorobie.Odpowiedziałem więc na twój krótszy list.24.Póki będę w Laodycei, tzn.do 15 maja, rozmawiajze mną listownie, proszę, jak najczęściej, gdy zaś przy-będziesz do Aten, posyłaj mi posłańców przy każdej spo-sobności, ponieważ w tym czasie będziemy już znali po-stanowienia dotyczące spraw Rzymu i prowincji; wszyst-kie decyzje odłożono do marca.(tj.równym Pompejuszowi, noszącemu ten przydomek za suk-cesy osiągnięte na wojnie wschodniej), choć w bramowanej to-dze, tzn.w oficjalnym stroju rzymskich urzędników noszonymw czasie pokoju.58Iliada, ks.VII, w.93; aluzja dla nas nie dość jasna.59 adresata listu 74, por.tamże przyp.1.85.(ATT.VI 1)25.Lecz słuchaj no! Czyście już przy pomocy He-60roda wydarli odważnie Cezarowi 50 talentów attyckich?Słyszę, żeście tym wywołali wielki gniew Pompejusza,ponieważ uważa on, żeście zjedli jego pieniądze i że Ce-zar będzie gorliwiej.61 niż budował swoje Forum.Usły-szałem to od Publiusza Wediusza, wielkiego ladaco, lecztym niemniej bliskiego przyjaciela Pompejusza.Ten We-diusz spotkał mnie na drodze z dwiema kolasami, z za-przężonym w konie powozem, z lektyką i tłumem niewol-ników; za każdego z nich będzie musiał płacić sto tysięcy62sesterców rocznie, jeśli przejdzie ustawa Kuriona.Prócztego w kolasie miał małpę z gatunku psiogłowych; niebrakło też dzikich osłów.Nie widziałem nigdy większe-go nicponia.Posłuchaj jednak zakończenia.Zatrzymał sięon w Laodycei u Pompejusza Windyllusa i zostawił tamswój dobytek, gdy pojechał do mnie.Tymczasem Win-dyllus umiera.Ponieważ przypuszczano, że jego majątekprzejdzie do Pompejusza Wielkiego63, przybył do jegodomu Gajus Wenoniusz.Pieczętując wszystko, natrafiłrównież na rzeczy Wediusza.Wśród nich znalazł pięć ma-łych portrecików matron, między nimi portrecik siostrytwego przyjaciela, dosyć tępego (jak mówi jego imię64),aby się zadawać z takim człowiekiem, oraz portrecik żony65owego dowcipnisia , który, zgodnie ze swym nazwiskiem,dosyć lekko bierze tę sprawę.Chciałem ci to opowiedzieć60 zapewne jakiegoś wyzwoleńca Attyka.61Tutaj tekst zepsuty i niepewny.62Prawo Kuriona miało zapewne dotyczyć nowego jakie-goś podatku od luksusu.63 zmarły był bowiem jego wyzwoleńcem, a majątekwyzwoleńca zmarłego bez sporządzenia testamentu przechodziłna jego patrona.64Mowa o Brutusie (łac.brutus = tępy),65Nowa aluzja do nazwiska Lepidusa (łac.lepidus = dow-cipny), który żonaty był z siostrą Brutusa, Junią.mimochodem, ponieważ obaj jesteśmy dosyć łasi naplotki.26.Chciałbym, abyś się zastanowił nad jeszcze jednąsprawą.Słyszę, że Appiusz buduje w Eleuzys66 propi-67leje ; czy będę wyglądał na głupca, jeżeli zbuduję sobie68podobne w Akademii? Tak sądzę" powiesz.A więcnapisz mi to wyraznie.Istotnie, bardzo kocham Ateny.Pragnę tam wystawić jakiś pomnik; nie cierpię fałszy-wych napisów na cudzych pomnikach.Lecz będzie tak,jak ty zechcesz.Zawiadom mnie, na jaki dzień wypadająmisteria rzymskie i jak spędziłeś zimę.Dbaj o swe zdro-wie.Siedemset sześćdziesiątego piątego dnia po bitwiepod Leuktrami69.86.(Fam.II 11)Cycero do Celiusza Rufusa Laodycea, 4 kwietnia r.50Imperator Marek Cycero przesyła pozdrowienia edy-lowi kurulnemu Markowi Celiuszowi.1.Czy przypuściłbyś, że może mi się zdarzyć kiedy-kolwiek, aby mi zabrakło słów, i to nie tylko tych wa-szych krasomówczych, lecz nawet naszych zwykłych, po-66 miejscowość w Attyce, gdzie odbywały się słynne mi-steria Demetry
[ Pobierz całość w formacie PDF ]