[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale jeśli boisz się, że cię on zabije, to przecież masz córkę.Wydaj jąza Dżaudara, a wtedy zacieśnią się wasze związki. I rzekł na to król:  Wezyrze, ty będzieszpośrednikiem między mną a nim. Rzekł mu wezyr:  Zaproś go do siebie, a spędzimywieczór na pogawędce w komnacie.Rozkaż przy tym twej córce, aby przybrała sięnajwspanialszymi ozdobami i przeszła koło otwartych drzwi komnaty.Kiedy Dżaudar ujrzyją, zakocha się w niej.A skoro poznamy to po nim, wtedy ja nachylę się ku niemu i zdradzęmu, że jest to twoja córka.A tak będę z nim prowadził rozmowę, jak gdybyś ty nic o tym niewiedział.Wreszcie on poprosi cię o jej rękę.A kiedy oddasz mu córkę za żonę, ty i onstanowić będziecie jedno.Będziesz się czuł bezpieczny, a jeśli umrze przed tobą,odziedziczysz po nim wiele. Powiedział na to król:  Masz słuszność, wezyrze , iprzygotowawszy ucztę, zaprosił na nią Dżaudara.Dżaudar przybył do pałacu sułtana i spędzili razem bardzo przyjemnie czas aż dowieczora.A król posłał swojej żonie wieść, aby przystroiła córkę w najwspanialsze ozdoby iprzeszła z nią koło drzwi komnaty.%7łona uczyniła tak, jak powiedział, i przeszła się tamtędy zdziewczyną, tak że spostrzegł ją Dżaudar.A była ona urodziwa i piękna, nie mająca równejsobie.A skoro Dżaudar zobaczył ją, wydał okrzyk:  Ach! , a wezyr rzekł doń:  Dlaczegowidzę cię zmienionego i cierpiącego? Rzekł mu Dżaudar:  Wezyrze, czyją córką jest tadziewczyna? Rzekł na to wezyr:  To jest córka twego przyjaciela, króla.Jeśli ci sięspodobała, to porozmawiam z nim, może zechce oddać ci ją za żonę. Rzekł mu Dżaudar: Porozmawiaj z nim, wezyrze, a ja klnę się na moje życie, dam ci za to, co zechcesz, a ikrólowi dam, czego zażąda jako wykupu za nią.Poza tym będziemy przyjaciółmi ipowinowatymi. Rzekł tedy wezyr:  Z pewnością osiągniesz swój cel. Potem wezyrporozmawiał szeptem z królem i rzekł doń:  Królu czasów, twój przyjaciel Dżaudar chce sięspokrewnić z tobą i za moim pośrednictwem prosi cię, abyś oddał mu za żonę twoją córkę,panią Asiję.Nie odmawiaj mi zatem i przyjmij moje poselstwo, a on ofiarowuje tobie jakowykup za nią wszystko, czego zażądasz. Wówczas król rzekł:  Wykup już otrzymałem, acórka moja jest jego niewolnicą, do jego usług.Chętnie mu ją poślubię, a on okaże miłaskawość przyjmując ją.Całą tę noc król i Dżaudar spędzili razem, rankiem zaś król zwołał posiedzenie dywanu, naktóre zaprosił wszystkich: wielkich i małych.I zjawił się także szejch al-islam, a Dżaudar wobecności wszystkich zgromadzonych prosił o rękę dziewczyny.I król powiedział:  Wykupjuż otrzymałem. Spisali zatem umowę ślubną, a Dżaudar posłał po torbę, w której byłyklejnoty, i dał ją królowi jako wykup za jego córkę.I uderzono w bębny, i zadzwięczały flety,i wyprawiono obchody weselne, a Dżaudar i król stali się jednym.I przeżyli razem wiele dni.A pózniej król umarł i wojska zażądały, aby władzę objął Dżaudar.A choć on się przed tymwzdragał, nalegali tak długo, aż wreszcie zgodził się i obwołali go sułtanem.Wtedy rozkazałDżaudar zbudować meczet nad grobem króla Szams ad-Dauli i przeznaczył pieniądze na jegoutrzymanie.A znajdował się ów meczet w Dzielnicy Rusznikarzy.Dom Dżaudara zaśznajdował się w Dzielnicy Jemenitów.A skoro został sułtanem, postawił w swej dzielnicywiele budowli i meczetów, tak że została nazwana jego imieniem i od tego czasu zwą tędzielnicę Dżaudarija.Ale Dżaudar był królem przez krótki okres czasu.Swych braci mianował wezyrami:Salima wezyrem prawej ręki, a Selima wezyrem ręki lewej.I żyli tak przez jeden rok, niewięcej.Potem Salim rzekł do Selima:  Bracie mój, jak długo będziemy trwać w tym stanie?Czyż dopełnimy naszego żywota jako słudzy Dżaudara? Nie nacieszymy się przecież władzą iszczęściem, dopokąd Dżaudar będzie żyw! I rzekł Selim:  A jak to zrobimy, żeby go zabić izabrać mu pierścień i torbę? A potem jeszcze dodał:  Ty jesteś mądrzejszy ode mnie,wymyśl zatem jakiś podstęp, tak by przy jego pomocy pozbyć się Dżaudara. Rzekł mu238 Salim:  A jeśli wymyślę, jak go zabić, czy zgodzisz się, żebym ja był sułtanem, a ty wezyremprawej ręki i bym ja wziął pierścień, a ty torbę? Selim odparł:  Zgodzę się , i postanowilidokonać zabójstwa Dżaudara, gdyż żądni byli władzy i uciech tego świata.Potem Salim iSelim uknuli podstęp i rzekli do Dżaudara:  Bracie nasz, gorąco pragniemy, abyś zaszczyciłnas twą obecnością w naszych domach.Odwiedz nas tedy i spożyj coś razem z nami.Sprawisz nam tym radość. I zaczęli go namawiać mówiąc doń:  Uciesz nas i spożyj z namiposiłek.I rzekł Dżaudar:  Dobrze.A w czyim domu odbędzie się to przyjęcie? Rzekł Salim: Najpierw w moim domu, a jako drugi będzie cię gościł mój brat. Rzekł Dżaudar:  Dobrze ,i udał się z Salimem do jego domu.A ów postawił przed bratem strawę, w której byłatrucizna.A ledwie Dżaudar zjadł, ciało jego rozpadło się i Salim skoczył ku niemu, aby zdjąćmu pierścień z palca, ale gdy mu się to nie udawało, odciął Dżaudarowi palec nożem.Zarazteż potarł pierścień i pojawił się przed nim marid mówiąc:  Jestem do twoich usług, żądaj,czego chcesz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •