[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdybyśmy poznawali tylko przez analogię,nie moglibyśmy nic wiedzieć o takich cudzych prze\yciach (i w następstwie i otakich charakterach), które nie są nam znane z własnego prze\ywania, o którychnie wiemy na podstawie doświadczenia wewnętrznego.Wydaje się, \e wtedy będziemy w zgodzie z faktycznym przebiegiem naszegopoznania własnej i cudzej psychiki ludzkiej, gdy stwierdzimy, i\ prze\yciaświadome są dostępne poznawczo na ró\nych drogach, dają się ująć od ró\nychstron.W pewnym aspekcie poznaję własne prze\ycia dzięki intuicji prze\ywanialub w doświadczeniu wewnętrznym (w wypadku intuicji prze\ywania poznaję jew sposób nieomylny, choć nie zawsze wyrazny).Komu innemu - w ten samsposób, jak ja ukwalifikowanemu podmiotowi poznającemu - dane być mogąmoje prze\ycia w innym aspekcie, w tym, w jakim ukazują mi się prze\ycia in-nych ludzi.Spostrzegamy cudze stany psychiczne (np.radość, zawiść, przy-gnębienie, ciekawość, niepokój, strach, nierozumienie, dezorientację) na podło\upewnych zjawisk cielesnych (gesty, miny).Owo podło\e jest najczęściej nieuświadomione lub drugoplanowo ujmowane, jakby przezroczyste.Zjawiska cie-lesne odgrywają tu rolę czynnika wyra\ającego, uzewnętrzniającego.To, co jestmi dane wprost i naocznie, to nie objaw (jak wysypka na skórze jest objawemchoroby) czy skutek, ale w y r a z jakiegoś stanu, wyraz, w którym poznajemyów stan jako coś realnie istniejącego, jednostkowego, zachodzącego w okre-ślonym człowieku.(Ciało moje jest wyrazem mojego świadomego \ycia).W tensposób ujmujemy tylko tyle, ile zostało wyra\one (np.fakt i intensywność bólu,ale ju\ jego jakość bli\ej mo\emy rozpoznać dopiero za pomocą wnioskowania).To poznanie nazwać mo\na s p o s t r z e \ e n i e m cudzego prze\ycia,gdy\ w nim bezpośrednio i naocznie dany bywa pewien jednostkowy,217 realnie i aktualnie istniejący przedmiot.Wśród naszych prze\yć poznawczychodnoszących się wprost do prze\yć innych ludzi zachodzą szczególnego rodzajuprze\ycia  współdoświadczenia" (jak niektórzy proponują je nazywać).W tegotypu prze\yciach zachodzi sytuacja szczególnej bliskości psychicznej z drugimpodmiotem prze\yć; w geście, w spojrzeniu czy uścisku znajdujemy bezpośred-nią informację o zgodności naszych myśli lub uczuć, ocen czy pragnień.Poja-wiają się one przewa\nie w prze\yciach estetycznych i erotycznych, przy pewnejkameralności i na fali emocjonalnego nastroju lub uniesienia.Zachodzą te\ wprze\yciach (czysto) poznawczych.Wydaje się, \e ostatecznie tylko dzięki tegotypu prze\yciom, w których  on" staje się  ty" oraz  ja" i  ty" tworzą  my" -rodzi się l u d z k a więz społeczna, mo\liwa staje się naturalnaintersubiektywność języka i poznania ludzkiego.Gdyby nie było tego rodzajupierwotnych danych, inny człowiek - mimo \e wiązałyby mnie z nim od po-czątku naszego \ycia rozmaite potrzeby - pozostawałby po prostu zewnętrznym,chocia\ bardzo do mnie pod wieloma względami podobnym, przedmiotem.Trzeba podkreślić, \e uznając - na podstawie tego, co bezpośrednio dane -zachodzenie spostrze\eń cudzych prze\yć oraz sytuacji  współdoświadczenia",nie przypisujemy tym samym tego rodzaju prze\yciom wielkiego waloru teorio-poznawczego.Te zródła poznania są często zawodne.Rozumowanie koryguje ibogaci zdobyte na tej drodze poznanie.Zauwa\yć te\ trzeba, \e ludzie chcą ipotrafią ukryć własne prze\ycia, \e w tym wypadku przedmiotowi poznania niejest zawsze obojętne, czy zostanie trafnie rozpoznany.Znamienne, \e niekiedywprost poznajemy, i\ wyraz twarzy danego człowieka nie odpowiada jegofaktycznemu prze\yciu, \e ktoś się  maskuje", przybiera specjalną pozę.W ka\-dym razie, mimo zawodności tego rodzaju prze\yć poznawczych, wa\ne jest, \e1) faktycznie zachodzą w nas spostrze\enia cudzych stanów psychicznych orazprze\ycia współdoświadczenia, 2) dzięki nim bezpośrednio, naturalnie, chocia\stopniowo i fragmentarycznie, nasze przedsięwzięcia poznawcze i nasz języknabierają charakteru intersubiektywnego [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •