X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.11.Wiersze te są następujące:- By dojść do smakowania wszystkiego, nie chciej smakować czegoś w niczym.- By dojść do posiadania wszystkiego, nie chciej posiadać czegoś w niczym.- By dojść do tego, byś był wszystkim, nie chciej być czymś w niczym.- By dojść do poznania wszystkiego, nie chciej poznawać czegoś w niczym.- By dojść do tego, w czym nie masz upodobania, musisz iść przez to, w czym nie maszupodobania.- By dojść do tego, czego nie poznajesz, musisz iść przez to, czego nie poznajesz.- By dojść do tego, czego nie posiadasz, musisz iść przez to, czego nie posiadasz.- By dojść do tego, czym nie jesteś, musisz iść przez to, czym nie jesteś.SPOS�B NIESTAWIANIA PRZESZK�D WSZYSTKIEMU12.- Gdy zatrzymasz się nad czymś, przestajesz dążyć do wszystkiego.- Albowiem by dojść całkowicie do wszystkiego, musisz zaprzeć się siebie całkowicie wewszystkim.- A gdy dojdziesz do posiadania wszystkiego, masz to posiadać, nie pragnąc niczego.- Bojeśli chcesz mieć coś we wszystkim, nie posiądziesz w Bogu twojego czystego skarbu.(.184)13.W takim ogołoceniu duch znajdzie swój pokój i odpocznienie.Ponieważ nie ubiega się zaniczym, nic go nie będzie męczyło w drodze wzwyż i nic nie będzie go pociągało w dół, będzie bowiem w samym środku swej pokory.Skoro zaś czego żąda, już tym samym sięutrudzą.Rozdział 14Objaśnia drugi wiersz strofy:Udręczeniem miłości rozpalona1.Objaśniliśmy już pierwszy wiersz tej strofy, która mówi o nocy zmysłów.Staraliśmy sięwytłumaczyć, jaka jest ta noc zmysłów i dlaczego się nazywa nocą; wskazaliśmy równieżporządek i sposób, jakiego trzeba się trzymać, by wejść w nią czynnie.Należy teraz z koleizastanowić się nad właściwościami i przedziwnymi skutkami tej nocy.Streszczają się one wdalszych wierszach wspomnianej strofy, które pokrótce omówię, by je objaśnić, jak to nawstępie przyrzekłem.Przejdę następnie do drugiej księgi, która będzie traktowała o drugiejczęści tej nocy, to jest o nocy ducha2.Mówi więc dusza, że  Udręczeniem miłości rozpalona przeszła tę ciemną noc zmysłów idoszła do zjednoczenia z Umiłowanym.Dla zwyciężenia bowiem wszystkich pożądań iwyzbycia się upodobania we wszystkich rzeczach, do których miłość i skłonność uczuciowazapala wolę, by się nimi radowała, trzeba było większego ognia, rodzącego się z innej,większej miłości.Tą miłością jest jej Umiłowany.W Nim złożywszy upodobanie i z Niegoczerpiąc siłę, będzie miała dość mocy i wytrwałości, by z łatwością porzucić wszystko inne.Aby mieć siłę do zwyciężenia pożądliwości zmysłowych, nie tylko trzeba mieć miłość doOblubieńca, lecz trzeba być tą miłością rozpalonym i to wśród udręk.Często bowiem tak sięzdarza, że zmysłowość przez te udręki pożądania tak jest pobudzana i podniecana do rzeczyzmysłowych, że gdyby część duchowa nie była również rozpalona innymi jeszcze udrękami wrzeczach duchowych, nie mogłaby przezwyciężyć jarzma swej natury ani wejść w tę noczmysłów.Nie miałaby również siły, by trwać w ciemnościach względem wszystkich rzeczy,wyzbywając się pożądania ich wszystkich.3.Trudno mówić na tym miejscu, bo i trudno by było wyrazić, jakie są objawy udręk miłości,które odczuwają dusze na początku tej drogi zjednoczenia.Tak samo trudno wyrazić ichzapobiegliwość i pomysły, na jakie się zdobywają, by wyjść ze swej chaty, to jest z własnejwoli, będącej pośród nocy umartwienia zmysłów.Trudno też wyrazić, jak te udręki miłości kuOblubieńcowi łatwymi, słodkimi i przyjemnymi zdają się dla nich czynić wszystkie znoje iniebezpieczeństwa tej nocy.Nie miejsce tu, by mówić o tym - co się zresztą nie da wyrazićsłowami - gdyż lepiej to przeżyć i odczuć, niż opisać.Dlatego też przejdziemy już doobjaśnienia dalszych wierszy w następnym rozdziale.Rozdział 15 Objaśnia pozostałe wiersze wspomnianej strofy:O wzniosła szczęśliwości!Wyszłam nie spostrzeżona,Gdy chata moja była uciszona.1.Używa tu przenośni dotyczącej nieszczęśliwego stanu niewoli, z którego jeśli ktoś sięmoże wyzwolić, uważa to za wzniosłą szczęśliwość, zwłaszcza jeżeli w ucieczce nieprzeszkodził mu żaden ze strażników (18).Po grzechu pierworodnym dusza jest rzeczywiściejakby niewolnicą w tym ciele śmiertelnym, poddana naturalnym namiętnościom ipożądaniom.Wyrwanie się z zależności od nich, wyjście z nich niespostrzeżenie, to znaczytak, by ją żadna z nich już nie wstrzymywała i nie krępowała, uważa za wzniosłąszczęśliwość.2.Do tego dopomogło jej wyjście wśród nocy ciemności, to jest pozbawienie się wszelkichupodobań i umartwienie wszelkich pożądań, jak to już mówiliśmy.Przez słowa zaś: Gdy mojachata była uciszona, rozumie się część zmysłową, będącą siedliskiem wszystkich pożądań, aktóra teraz jest już uciszona przez opanowanie i uśpienie ich wszystkich.Jak długo bowiempożądania nie (s.186) zostaną obezwładnione przez umartwienie zmysłowości i zmysłowośćsama nie będzie uciszona tak, by nie występowała przeciw duchowi, dusza nie będzie mogławyjść na prawdziwą wolność i radować się zjednoczeniem ze swym Umiłowanym.KONIEC PIERWSZEJ KSIGI(a) Trzeba, aby czytelnik przyzwyczaił się do tego rodzaju obietnic jako ogólnikowych.Chociaż bowiem św.Janod Krzyża podaje niekiedy nawet plan pracy, to jednak bez szczegółowego, rozpracowanego schematu.Stąd teżniejednokrotnie coś zapowiada, potem jednak nie wychodzi poza zamiar, lub spełnia obietnicę pózniej, czy nainnym miejscu.%7ływa tematyka teologiczna podlega bowiem w myśli i pod piórem Zwiętego nieustannemurozwojowi.(b) Drogę na Górę Karmel napisał św.Jan od Krzyża głównie na prośbę Sióstr Karmelitanek Bosych w Grenadzie,których w latach 1582-1588 był spowiednikiem.(1) Terminem tłumaczonym przez nas jako  pożądanie , a używanym stale przez św.Jana jest wyraz  apetito.Zaczasów św.Jana od Krzyża był on rzadko stosowany poza filozofią i teologią.Podczas gdy w filozofiischolastycznej oznacza} prosty i naturalny impuls władzy pożądawczej w kierunku dobra poznanego, to nasz autorstosuje go w znaczeniu pewnej tylko grupy aktów władzy pożądawczej, niecałkowicie zgodnych z rozumem iporządkiem moralnym (przypis wydawcy).(2) Część pierwsza, druga i trzecia - to księga pierwsza, druga i trzecia Drogi na Górę Karmel.Czwartej księgi nienapisał św.Jan, lub jeśli napisał to zaginęła [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.