[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.CowiÄ™cej, wierzyÅ‚a, że ludzie, którzy siÄ™ z niÄ… nie zgadzali, byli nietylko w bÄ™dzie, ale byli po prostu zli.DoszÅ‚am wiÄ™c downiosku, że Choke Anson nie może być równie zÅ‚y.A terazzastanawiaÅ‚o mnie, jak Deedrze ukÅ‚adaÅ‚o siÄ™ z przeÅ‚ożonym,który byÅ‚ facetem.- WybraÅ‚aÅ› sobie jakÄ…Å› kurtkÄ™?- Co?! - WystraszyÅ‚am siÄ™ tak mocno, że aż podskoczyÅ‚am.Lacey wniosÅ‚a do pokoju nastÄ™pne pudÅ‚o.Madabob :& Strona 72 - Przepraszam, nie chciaÅ‚am ciÄ™ przestraszyć -powiedziaÅ‚azmÄ™czonym gÅ‚osem.- MiaÅ‚am nadziejÄ™, że znajdziesz jakÄ…Å›kurtkÄ™, która bÄ™dzie na ciebie pasować.Deedra miaÅ‚a o tobietakie dobre zdanie.SÄ…dzÄ™, że chciaÅ‚aby, żebyÅ› zabraÅ‚awszystko, co bÄ™dzie na ciebie pasować.NowoÅ›ciÄ… byÅ‚o dla mnie to, że Deedra w ogóle o mniemyÅ›laÅ‚a, a jeszcze wiÄ™kszÄ… - że wyrobiÅ‚a sobie o mnie jakÄ…Å›opiniÄ™.ChciaÅ‚abym podsÅ‚uchać tÄ™ rozmowÄ™, o ilekiedykolwiek miaÅ‚a miejsce.ZnalazÅ‚am pÅ‚aszcz do poÅ‚owy uda w kolorze ciemnej zieleni,który miaÅ‚ odpinanÄ… podpinkÄ™ i który mógÅ‚by mi siÄ™ przydać,oraz skórzanÄ… kurtkÄ™, która zawsze mi siÄ™ podobaÅ‚a.PozostaÅ‚epÅ‚aszcze i kurtki byÅ‚y zbyt wymyÅ›lne, niepraktyczne lub wy-glÄ…daÅ‚y na wÄ…skie w ramionach.Nie pamiÄ™taÅ‚am, żeby DeedranosiÅ‚a któreÅ› z ubraÅ„, które wybraÅ‚am, wiÄ™c może nie bÄ™dÄ…wywoÅ‚ywaÅ‚y w jej matce zbyt wielu wspomnieÅ„.- MogÄ™ wziąć te? - zapytaÅ‚am, pokazujÄ…c je Lacey.- Które zechcesz - odpowiedziaÅ‚a, nawet na nie niespojrzawszy.ZdaÅ‚am sobie sprawÄ™, że nie chciaÅ‚a wiedzieć, nie chciaÅ‚arozpoznać tych rzeczy, żeby nie myÅ›laÅ‚a o Deedrze, gdy mniew nich zobaczy.ZÅ‚ożyÅ‚am ubrania i poszÅ‚am z powrotem dowiÄ™kszej sypialni, schowaÅ‚am rzezbionÄ… szkatuÅ‚kÄ™ do kartonu,który wczeÅ›niej zÅ‚ożyÅ‚am, zapakowaÅ‚am też worek zMadabob :& Strona 73  zabawkami".Na wierzchu poÅ‚ożyÅ‚am pÅ‚aszcz i kurtkÄ™,ukrywajÄ…c w ten sposób przemycany towar.Na kartonienapisaÅ‚am markerem  Lily", majÄ…c nadziejÄ™, że nawet jeÅ›liLacey bÄ™dzie siÄ™ zastanawiać, dlaczego zapakowaÅ‚am ubraniado kartonu, zamiast je po prostu przerzucić przez rÄ™kÄ™ i zabraćze sobÄ…, bÄ™dzie zbyt zajÄ™ta, żeby zadawać pytania.PracowaÅ‚yÅ›my caÅ‚y poranek.Dwa razy sÅ‚yszaÅ‚am, jak Laceynagle biegnie do Å‚azienki i pÅ‚acze.W mieszkaniu byÅ‚o takcicho, że mogÅ‚am zastanowić siÄ™ nad tym, dlaczego żaden zprzyjaciół Lacey nie pomógÅ‚ jej przy tym intymnym zadaniu.To z pewnoÅ›ciÄ… byÅ‚ czas, kiedy powinni interweniować krewnii przyjaciele.Pózniej zobaczyÅ‚am, że Lacey wpatruje siÄ™ w zdjÄ™cie, którewyjęła z szuflady w kuchni.ZajrzaÅ‚am tam tylko dlatego, że odkurzu w szafie zachciaÅ‚o mi siÄ™ pić.Mimo że nie widziaÅ‚am zdjÄ™cia, reakcja Lacey uÅ›wiadomiÅ‚a mi,co przedstawiaÅ‚o.WidziaÅ‚am, że byÅ‚a zdziwiona, a gdyprzyjrzaÅ‚a siÄ™ bliżej, jakby nie wierzÄ…c w to, co widzi,zaczerwieniÅ‚a siÄ™.Wepchnęła zdjÄ™cie do worka na Å›mieci,niepotrzebnie używajÄ…c siÅ‚y.Być może Lacey miaÅ‚a przeczucie,że natrafi na takie rzeczy, i zdecydowaÅ‚a, że nie chceryzykować, że ktoÅ› ze znajomych je zobaczy.Być może Laceynie byÅ‚a taka nieÅ›wiadoma, za jakÄ… jÄ… braÅ‚am.CieszyÅ‚am siÄ™, że postÄ…piÅ‚am zgodnie ze wskazówkami szeryf ito ja pozbyÅ‚am siÄ™ rzeczy, które leżaÅ‚y teraz w pudeÅ‚kuMadabob :& Strona 74 podpisanym moim imieniem.Lacey wprawdzie nadal mogÅ‚asiÄ™ natknąć na parÄ™ przedmiotów, które przeoczyÅ‚am, aledobrze, że nie zostaÅ‚a zmuszona do oglÄ…dania tylu dowodówna zÅ‚e prowadzenie siÄ™ córki.MiaÅ‚am teraz lepsze zdanie o Marcie Schuster.PozbyÅ‚a siÄ™wiÄ™kszoÅ›ci zdjęć, wiÄ™c nie wzbogacÄ… one zbioru miejscowychlegend.UprzedziÅ‚a mnie o innych skarbach, miaÅ‚am wiÄ™cszansÄ™ ukryć je, zanim Lacey mogÅ‚a je zobaczyć.Nie byÅ‚yÅ›myw stanie uchronić jej przed wszystkimi informacjami, alemogÅ‚yÅ›my zniszczyć wiele wyrazistych dowodów.Przed poÅ‚udniem, zanim musiaÅ‚am wyjść, udaÅ‚o nam siÄ™ wielezrobić.OpróżniÅ‚am szafÄ™ i komodÄ™ w wiÄ™kszej sypialni izabraÅ‚am siÄ™ do szafy w pokoju goÅ›cinnym.Lacey spakowaÅ‚awiÄ™kszość gratów z kuchni i część rÄ™czników z Å‚azienki.ZrobiÅ‚am pięć czy sześć wycieczek do kontenera na Å›mieci,który staÅ‚ na parkingu.Zladów ludzkiego życia nie daÅ‚o siÄ™ tak szybko zniszczyć, alesprawnie siÄ™ zabraÅ‚yÅ›my do wymazania obrazu Deedry.Gdy zabieraÅ‚am oznakowane pudÅ‚o i torebkÄ™, Lacey zapytaÅ‚a,kiedy mam wolne.ZdaÅ‚am sobie sprawÄ™, że skoro mojaklientka zmarÅ‚a, mam wolne piÄ…tki rano.- Możemy siÄ™ tu spotkać w piÄ…tek rano.Tak wczeÅ›nie, jak panichce.Madabob :& Strona 75 - Zwietnie.Ósma rano to nie za wczeÅ›nie? PotrzÄ…snęłamgÅ‚owÄ….- Zatem do zobaczenia o ósmej.Być może do tego czasuJerrell podjedzie tu ciężarówkÄ… i zabierze część pudeÅ‚ek,żebyÅ›my miaÅ‚y wiÄ™cej miejsca [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •