[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W ten sposób proces powtarzał się.Gdy zaś będzie sięwielekroć ponawiał, z czasem Bosfor musi przekształcićsię w rzekę, wreszcie i ona wyschnie zupełnie.Jest rzeczą oczywistą, iż skoro czas nigdy nie ustajea świat jest wieczny, to ani Tanais, ani Nil nie tocząswych wód nieustannie, ponieważ obszar, skąd wypływają,niegdyś był suchy.Działalność rzek posiada bowiemkres168, czas natomiast nie ma kresu.To samo powiedziećmożna również o innych rzekach.Jeśli rzeki powstająoraz giną i nie zawsze te same miejsca na ziemi są na-wodnione, to i morze podobnie musi ulegać przemianom.Gdy zatem morze znika w jednym miejscu a pojawiasię w drugim, jest rzeczą oczywistą, iż nie zawsze w tymsamym miejscu znajduje się morze, w innym zaś stałyląd, lecz z czasem zmienia się wszystko.Powiedzieliśmy zatem, iż te same części Ziemi niezawsze są lądem albo morzem, a także podaliśmy przy-czynę tego zjawiska.Powiedzieliśmy również, dlaczegoniektóre rzeki płyną ustawicznie, inne zaś wysychają. 41KSIGA DRUGARozdział IMorze: jego powstaniePowiemy teraz o morzu, jego naturze, o przyczyniezasolenia tak wielkiej ilości wody, a wreszcie o pierwotnymjego powstaniu.I.Starożytni autorzy1 zajmujący się teologią przy-jmowali istnienie zródeł, będących jakoby początkamii korzeniami" Ziemi i morza.Rzeczą bowiem niezwykledostojną i wspaniałą wydawało się im przyjmować, iżnasza Ziemia jest częścią bardzo znaczną, cała zaś resztawytworzyła się dokoła niej i dla niej jako początku i naj-cenniejszego ośrodka2.Inni, bardziej doświadczeni w filozofii świeckiej3, przy-jmują jego powstanie.Na początku, twierdzą, całyokrąg Ziemi przesycony był wilgocią4.Pod wpływemciepła słonecznego część wyparowała i spowodowała po-wstanie wiatrów, zwrotów5 Słońca oraz Księżyca, pozo-stała część stała się morzem.Ci sami sądzą nadto, iż morzewysychając nieustannie staje się coraz mniejsze, aż wre-szcie wyschnie zupełnie6.Niektórzy spośród autorów sądzą7,iż morze jest jakby potem Ziemi powstałym w wynikuogrzania jej przez Słońce.Dlatego jest słone.Smak bowiempotu jest słony.Jeszcze inni8 utrzymują, iż przyczynązasolenia jest Ziemia.Podobnie jak woda przepuszczonaprzez popiół staje się słona, tak też morze staje się słone, 42ponieważ zmieszane jest z ziemią, która posiada te same, copopiół, właściwości.II.W świetle istniejących faktów wypada nam teraz wykazać,iż morze nie posiada zródeł.A.(1) Na powierzchni Ziemi znajdują się bądz to wodypłynące, bądz stojące9.Wszystkie wody bieżące posiadajązródła.Co zaś tyczy się zródeł, powiedzieliśmy uprzednio10,iż nie należy sądzić, jakoby ich początkiem było wyle-wanie się nadmiaru wód ze zbiornika, lecz jest nimustawiczne powstawanie i gromadzenie jej cząsteczek.Spośród wód stojących jedne gromadzą się i pozostają,jak na przykład bagniska oraz różniące się powierzchniąi głębokością stawy, inne znów tryskają ze zródeł.Teostatnie są sztucznie wywoływane, jak w wypadku stu-dzien.yródło winno być położone zawsze powyżej biegustrumienia.Istnieją zatem wody, które płyną z siebiesamych, to jest wody zródeł i rzek, inne zaś wymagająosobistych zachodów [człowieka].Te oto są rodzaje wódpodług ich jakości i ilości.Z dokonanego podziału wynika, iż niemożliwe jestistnienie zródeł mórz.Nie należy ono [morze] przecieżdo żadnego z wymienionych rodzajów.Ani bowiem nienależy do wód płynących, ani też nie jest sztucznie wy-wołane.Tymczasem wszystkie wody zródeł należą dojednego i drugiego rodzaju.Nigdzie nie widzimy takwielkiej ilości wód stojących, które wypływałyby ze zródła11.(2) Dodajmy jeszcze, iż istnieje wiele mórz, które niełączą się między sobą.Tak na przykład Morze Czerwonebardzo wąską cieśniną łączy się z morzem po zewnę-trznej stronie Słupów Herkulesa, natomiast Morze Hyr-kańskie oraz Kaspijskie12 są odeń zupełnie oddzielonei zamieszkałe wokoło.Gdyby więc owe morza miałyzródła w jakimkolwiek miejscu, nie mogłoby się to ukryć. 43B.(1) Morze płynie w sposób widoczny w cieśninachoraz tam, gdzie na małej przestrzeni otaczający lądobejmuje wielką ilość wody.Dzieje się to na skutekustawicznych przypływów i odpływów13.Powyższego zja-wiska nie dostrzega się na otwartym morzu.Jedynie tam,gdzie na skutek zwężenia brzegów morze zajmuje nie-wiele miejsca, poruszenie, które zapewne na pełnym mo-rzu byłoby zaledwie zauważalne, tutaj staje się dośćznaczne.(2) Całe morze znajdujące się po wewnętrznej stronieSłupów płynie, a jego kierunek zależy od ukształtowaniakoryta ziemi oraz ilości wpadających rzek.Tak więcMorze Azowskie płynie w kierunku Czarnego, Czarnezaś ku Egejskiemu.Bieg innych nie jest już tak oczywisty.Tamtych zaś dostrzegalny jest dzięki dużej liczbie wpa-dających rzek (te bowiem, które wpływają do Morza Czarne-go i Azowskiego, są znacznie większe niż na całej, bardziejrozległej przestrzeni wokół Morza Zródziemnego) orazniezbyt dużej głębokości mórz.Morze staje się stopniowocoraz głębsze.Morze Czarne jest głębsze od Azowskiego,z kolei Egejskie od Czarnego, a znowu od EgejskiegoSycylijskie.Spośród wszystkich najgłębsze jest Sardyńskiei Tyrreńskie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]