X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Królewskiewojsko uzbrojone wpadło natychmiast w gniew, rzuciło sięna duchowieństwo i zrabowało im święte szaty, szalejącjak wilki w zagrodzie z owcami.Gdy ujrzeli to Rzymianie,porwali się do stawiania oporu, ponieważ widzieli gwałt,zadany klerowi.W ten sposób doszło do boju w pałacuświętego Piotra, o jakim nie słyszano od dawnych lat.Góręzaś wzięło wojsko królewskie i zmiażdżyło Rzymiandokonując strasznej rzezi524, w której nie rozróżnianoduchowieństwa od pospólstwa, a miecz srożył się nadwszystkimi525.Walczył tam każdy, kto czuł się na siłach,dopóki miecz nie wypadł mu z rąk526.I wypełnił się dom527poświęcenia zwłokami pomordowanych, a ze stosówzmarłych popłynęły rzeki krwi, tak że wody Tybru przy-brały krwawą barwę.Lecz po co zatrzymywać się przy tych wypadkach dłużej?Papieża i innych, którzy uszli rzezi, uprowadzono wniewolę.Mógłbyś zatem widzieć kardyna-524Por.I Ks.Samuela 5, 9.52513 II 1111.526Por.II Ks.Samuela 23, 10.527Por.Proroctwo Izajasza 64, 11. łów ze sznurami na szyjach wleczonych nago ze zwią-zanymi z tyłu rękami oraz niezliczone masy mieszczanprowadzonych w łańcuchach.Gdy więc idący z Rzymuprzybyli na miejsce pierwszego postoju, przystąpiło kilkubiskupów i zakonników do papieża mówiąc do niego: Serca nasze wypełnia wielki ból, Ojcze przenajświętszy, zpowodu takiej zbrodni popełnionej wobec ciebie, twegoduchowieństwa i mieszczan twojego miasta.Lecz zło to,wywołane przez grzechy nasze, wyrządzono raczejodruchowo niż z zastanowienia.Posłuchaj więc nas i zróbustępstwo naszemu panu, aby i on ustąpił tobie, i dokonajna nim dzieła świętego błogosławieństwa".�w atoli odpo-wiedział im:  Co mówicie, ukochani bracia? Czytwierdzicie, że tego niegodziwca, męża krwawego i528zdradliwego , mam konsekrować? Zaiste, dokładnieobmył sobie ręce dla przyjęcia pomazania ten, kto zlałołtarze boże krwią kapłanów a dom poświęcenia napełniłzwłokami pomordowanych! Precz ode mnie myśl, bymzgodził się na pomazanie tego, który sam zasłużył sobie naprzekleństwo".Gdy zaś owi utrzymywali, że winienmyśleć o ocaleniu samego siebie i tych, którzy zostalipozbawieni wolności, że więc musi przebłagać króla, ówodpowiedział nieustraszenie:  Nie obawiam się króla, panawaszego.Niech zabija ciało, jeśli chce, nie będzie już miałpotem więcej nic do czynienia 529.Zaiste, powiodło mu sięznakomicie z rzezią mieszczan i duchowieństwa, lecz mó-wię wam w prawdzie 530, że w przyszłości nie osiąg-528Ks.Psalmów 5, 7.529Por.Ewang.św.Aukasza 12, 4.530Tamże 4, 25. nie zwycięstwa ani nie zazna spokoju za dni swegożywota, co więcej, nawet syna nie spłodzi, który byzasiadł na jego tronie" 531.Gdy ta wypowiedz doszła do uszu króla, wpadł w strasznygniew i kazał ściąć na oczach papieża wszystkichuwięzionych, aby może taką zbrodnią go przerazić.�wzaś stale udzielał im zachęty, by z odwagą umierali dlasprawiedliwości, obiecując im niewiędnący wieniec532życia wiekuistego.Atoli owi zgodnie rzucili mu się do nógi błagali o zachowanie życia.Wtedy Ojciecprzenajświętszy, łzy lejąc, wezwał na świadka tego, którywgląda w serca ludzkie 533, i oświadczył, że raczej umrze,niż ustąpi, jeśli w tym nie stanie mu na przeszkodzieuczucie miłosierdzia, należne wszystkim wiernymChrystusowi.Uczynił więc to, co nakazywałakonieczność, i obiecał, że będzie konsekrował króla, bydoprowadzić do uwolnienia uwięzionych.Przeto papież ikardynałowie powrócili do miasta i postąpili zgodnie zwolą królewską, choć posłuszeństwo to było wymuszone, iwystawili mu przywilej na wszystko, czego zapragnął 534.531Por.Proroctwo Jeremiasza 22, 30.Istotnie na Henryku Vwygasła dynastia salicka.532Inmarcessibilem coronam, por.I List św.Piotra 5, 4.533Por.Ks.Przysłów 24, 12.534Por.I Ks.Królewska 11, 37.Koronacja cesarska Henryka Vodbyła się 13 IV 1111.Wobec braku perspektyw osiągnięciazwycięstwa w toczącym się od czasów Henryka IV sporze oinwestyturę doszło pózniej do kompromisu pomiędzy cesarzem apapieżem w konkordacie wormackim 1122 r. 40.O BITWIE POD WELFESHOLZSkoro po wymuszeniu błogosławieństwa cesarz powróciłdo Niemiec, zebrał się w Rzymie synod złożony ze stu535dwudziestu ojców.Na nim ostro zaatakowano papieżaza to, że wyniósł do godności cesarskiej świętokradczegokróla, choć ten uwięził najwyższego kapłana, sponiewierałkardynałów i przelał krew duchowieństwa i mieszczan; cowięcej, nadał on osobnym przywilejemnajniegodniejszemu z wszystkich prawo ustanawianiabiskupów, to zatem prawo, którego poprzednicy jegobronili jako uprawnienia Kościoła narażając się nawet naśmierć i wygnanie.Papież zaczął tłumaczyć się sytuacjąprzymusową, a także tym, że wyjątkoweniebezpieczeństwo zażegnał małym kosztem, wreszcie, żeinaczej nie można było zapobiec rzezi ludności i spaleniuMiasta.On, co prawda, zgrzeszył, lecz inni go do tegonakłonili; będzie się wszakże starał naprawić tę szkodęzgodnie z tym, co mu nakaże Zwięty Synod.Gdy więcoskarżający otrzymali zadośćuczynienie, ostudziło się ichoburzenie.Po ukończeniu obrad synod uznał wspomnianyprzywilej za wymuszony, stwierdził, że raczej nazwać gonależy nie prawem, lecz bezprawiem536.Z tego względupostanowili go unieważnić przez rzucenie klątwy537, asamemu cesarzowi zakazać wstępu w progi świętegokościoła.Wieść o tym rozniosła się po całym świecie, wszyscy też,którzy pożądali zmian, zaczęli się buntować535Sobór lateraneński 18-21 III 1112.536W oryginale gra słów: non privilegium immo pravilegium.537Tego zdania brak w rkpsie lubeckim. pod byle pozorem.Wśród nich znalazł się przedewszystkim ów sławny biskup moguncki Adalbert538, którysprzymierzył się z bardzo wielu innymi, przede wszystkimzaś z książętami saskimi, których skłaniała do oderwaniaczęścią konieczność, częścią stare nawyki buntów539.Zaprawdę, oprócz nowej, właśnie wtedy przygotowywanejwojny, ścierali się [Sasi] już uprzednio z najdzielniejszymmężem, Henrykiem starszym, dziewięć razy.Lecz po cóżmam zatrzymywać się na wielu wydarzeniach? Cesarzczując już, że cała Saksonia od niego odpadła, a jad buntu540coraz bardziej się szerzy , schwycił wpierw głównegosprawcę buntu, biskupa mogunckiego541, następnieprzeszedł przez cały kraj saski siejąc straszliwą rzez, aksiążąt mordował lub co najmniej więził.Wtedy zebralisię z książąt saskich ci, którzy zostali przy życiu,mianowicie książę Lotar, biskup halbersztadzki Rein-ger542, Fryderyk, hrabia na Arnsbergu543 i wieluszlachetnych; zabiegli oni drogę cesarzowi, ponowniewkraczającemu do Saksonii z wojskiem, w miejscu, którenazywa się Welfesholz, i wyprowadzili swoje oddziałyprzeciwko wojsku królewskiemu, choć nie dorównywalimu liczebnie.Walczyło ich bowiem trzech przeciwkopięciu.Tę najgłośniejszą za naszych538Adalbert I, 1106 kanclerz Henryka V, arcybp moguncki 1109 -1137.539Powstanie saskie pod przywództwem księcia Lotara rozpoczęłosię w końcu marca 1112 r.540Do tych wydarzeń por [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.