[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czy już wiecie, w jakim celu przeżywamy kryzysy? Czy jesteście już przekonani, że trzeba przychylnie patrzeć na każdy kryzys i akceptować go? Nigdy nie mówcie: „To, co mnie spotkało, jest wielką niesprawiedliwością.Bóg nie istnieje! Stale słyszymy takie uwagi, ale wierzę, że już nie padną one z waszych ust.„Wszystko płynie" - powiedział wielki grecki filozof Heraklit.Doliny fal są w naszym życiu czymś naturalnym, ale po nich zawsze przychodzą grzbiety fal.Ruch ten ma cha­rakter biegunowy i niesie w sobie bezpośredni postęp.PodsumowanieNauka Huny to filozoficzno-religijno-psychologiczna wie­dza i praktyczna wskazówka służąca osiągnięciu nowego, szczęśliwego i bogatszego w sukcesy życia.Podkreśla ona boskie pochodzenie człowieka, nie korzystając przy tym z dogmatów i ścisłych regulaminów.Huna uznaje istnienie trzech Ja:średnie Ja jest fizycznym człowiekiem, jego rozumem i przynależną mu istotą duchową;niższe Ja jest tym, co psychologia określa mianem pod­świadomości lub podświadomego umysłu.Niższe Ja to samodzielna, indywidualna istota duchowa.Można z nią rozmawiać i ją wychowywać;Wyższe Ja jest boską duchową istotą człowieka, co od­różnia je od reszty stworzenia; jest ono Aniołem Stróżem, „iskrą Bożą", istotą, która - według Huny - należy zarówno do ludzi, jak i do Stwórcy.Celem praktyki Huny jest zjednoczenie trzech Ja.Jezus określił to zjednoczenie jako „powtórne narodziny".Praktykując Hunę, dysponujemy środkami pomocniczy­mi, które określam jako „narzędzia".Są to:energia many - siła życiowa, ziemska forma energii, którą pobieramy przede wszystkim z pożywienia i dzięki wzmożonemu oddychaniu; jest ona skuteczna zarówno na poziomie fizycznym, jak i na duchowym;sznur aka - sznur łączący z jednej strony niższe i średnie Ja, a z drugiej te obydwa Ja z Wyższym, przynajmniej na początku; następnie łączy on średnie/niższe Ja z innymi istotami duchowymi lub istotami żywymi (ludźmi, zwierzę­tami, roślinami);oczyszczenie kala - narzędzie czysto duchowe, autopsychiatryczny środek doskonalenia własnego charakteru, sta­nowiącego warunek osiągnięcia Wyższego Ja;światło - element duchowy, z którym osoba praktykująca Hunę pracuje w najróżniejszy sposób, a zwłaszcza wykorzy­stuje je jako uzdrawiające źródło siły dla swojej potrójnej piramidy, która zapewnia praktykującemu ochronę zarów­no z zewnątrz, jak i od wewnątrz;wizualizacja - szczególny środek pomocniczy w modli­twach Huny oraz przy specjalnej modlitwie uzdrawiającej.Celem praktykowania Huny jest spojenie trzech Ja, na­rodzenie się na nowo, poznanie absolutnego szczęścia.Rozdział 10Doświadczenia studentów praktykujących HunęJest całkowicie zrozumiałe i zarazem miłe, że wielu ucze­stników moich seminariów, którzy zastosowali w praktyce naukę Huny, odnotowało sukcesy przy rozwiązywaniu trud­nych problemów i że z własnej inicjatywy poinformo­wało mnie o tym.Tylko w przypadku Doris H.sam prosiłem o wiadomość.Utrzymywałem z nią kontakt z powodu spraw zawodowych i przypadkowo usłyszałem od niej o pozytyw­nej zmianie w jej życiu.Poprosiłem zatem Doris, aby mi o tym opowiedziała.Podkreślenia we fragmentach listu po­chodzą ode mnie.Doris pisze: „Pytasz o moje doświadczenia z Huną.Muszę Ci powiedzieć, że od czasu, gdy poznałam Unity i Hunę, moje życie zupełnie się zmieniło.Znala­złam w końcu dość siły, aby zakończyć mój dwudziestolet­ni związek i wkroczyć na nową drogę.Mogę Ci tylko powie­dzieć, że jestem naprawdę szczęśliwa, i wierzę, iż postąpi­łam słusznie.Mam przy sobie mężczyznę, który daje mi gwiazdy z nieba, a nasz związek jest tak harmonijny, że trudno sobie wyobrazić lepszy.Do wielu drobnych kłopo­tów, które zawsze się zdarzają, pochodzą dzisiaj z właści­wym nastawieniem i stosuję modlitwę Huny".Gabriela natomiast pisze o swoim nieszczęściu, o denty­ście i kryzysach: „Do pewnego czasu prześladowało mnie nieszczęście, lecz obecnie każdego dnia - w następstwie modlitwy - odnotowuję małe cuda.Przezywanie tych drob­nych sukcesów dostarcza mi wielu bodźców do działania Wcześniej nic mi się nie udawało, a teraz wydaje się ze wszystko idzie jak po maśle.Wcale nie muszę modlić się często, wystarczy jedna pozytywna myśl lub życzenie.Trze­ba tylko trochę poczekać i już urzeczywistnia się to, czego pragnęłam.Nie potrafię pojąć, że kiedyś pomimo usilnych starań byłam jednym negatywnym blokiem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl
  •