[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W świątecznych, pięknych strojach, przybrani wieńcami z kwiatów, leżeli martwi na placach, rynkach i łąkach, gdzie świętowali swój kolejny Dzień Zakopywania Broni.Drewniane miecze, jak na urągowisko, tkwiły w ich martwych, nieruchomych dłoniach.W tym dniu z rąk najeźdźców zginęła jedna trzecia mieszkańców Wielkiego Królestwa.Zostali także zabici król Luil XXIV z małżonką i dwoma synami.Ich ciała jeszcze długo włóczone były przez dzikie konie po głównych ulicach stolicy.Tylko królewnaLuella z Nadwornym Magiem zniknęli.Jednak wielu mieszkańców klęło się, iż na własne oczy widziało również ich ciała wśród zabitych na Wielkim Placu w Ardżanie.Nie chcąc jednak, by były bezczeszczone przez Najeźdźców, nikt ich im nie wskazał.I w ten sposób upadło świetne Wielkie Królestwo po wiekach niespotykanego rozwoju i rozkwitu.Upadło za sprawą szlachetnej Idei, która jednak przyszła zbyt wcześnie.Od tego też dnia - Dnia Podboju, Dnia Grozy - zaczęło powoli chylić się ku ruinie.Bowiem zarówno Urgh (który mianował się królem Urghiem I - władcą Imperium) jak i jego następcy umieli tylko korzystać z tego czym zawładnęli; żaden z nich nie umiał ani nie zamierzał niczego tworzyć.Bogactwa Wielkiego Królestwa wydawały się im nieskończone.A jak długo można czerpać Niewyczerpane? - brzmiało ostatnie zdanie Księgi Mniejszej.- I co dalej? - spytała Dziewczynka.- Wszak mówiłaś, że było to wiele setek lat temu.- Dokładnie 770 lat - podjęła Czarownica.- Był to nie tylko Dzień Zakopywania Broni, a zatem stare nasze święto.Dzień Grozy nosi tę samą datę.Ale także ty urodziłaś się tego dnia, wczesną wiosną, więc jest także dzień twych urodzin.Dziwne zestawienie dat, nieprawdaż?- A moja mama.? - szepnęła Dziewczynka.- Twoja mama urodziła cię i dość szybko zginęła z rąk najeźdźców.Tak czy owak urodziłaś się dokładnie w 760 rocznicę Dnia Napaści, w samo święto Zakopywania Broni, które dziś kojarzy się równie ponuro, jak ów pierwszy dzień.W każdym razie dzisiaj, w tyle wieków po podboju Wielkiego Królestwa, z jego dawnej urody i bogactw zostało doprawdy niewiele.Zrujnowane są królewskie pałace i wspaniałe domy, całe miasta, miasteczka i wsie.Dawni obywatele Wielkiego Królestwa pracują w pocie czoła, ale nie dla siebie, lecz by wyżywić Najeźdźców - i żałosną resztką nakarmić siebie i swoje rodziny.Przemienieni są w niewolników, skazanych na łaskę i niełaskę prymitywnego i dzikiego pana.Nieco lepiej żyje się tylko tym, którzy z własnej woli poszli na służbę do wroga.Ale też i żyje się im gorzej, bowiem dawni przyjaciele od wracają na ich widok głowy w lęku i pogardzie.I choć z pozoru wydaje się, że rządy Najeźdźców są niczym nie zagrożone, gdyż cały lud pozbawiony jest broni -jednak po kraju od ponad 650 lat krąży niezwyciężona Pieśń Jedyna głosząca ich kres.Więc Urghowi żołnierze nienawidzą tej Pieśni; boją się jej, a są niezwykle zabobonni, jak każdy prymitywny człowiek.W imię tego strachu popełniają nowe zbrodnie.Szczególnie uporczywie, z pomocą swych szpiegów - tropią wszystkie Czarownice, gdyż lękają się ich bardziej niż kogokolwiek.- Po czym je poznają? - spytała Dziewczynka.- Nie potrafią ich poznać, dlatego palą na swych stosach niewinne kobiety, staruszki i młode dziewczyny.Tylko niekiedy, niesłychanie rzadko, udaje się im schwytać prawdziwą Czarownicę.Ale jednak udaje się.I dlatego, po siedmiu wiekach niewoli zostało nas już jedynie pięć.Poznałaś dwie spośród nas.- Czy poznam wszystkie?- Jeśli Los pozwoli - odparła ponuro Czarownica i wzrok jej zasępił się.- Niekiedy, gdy ty śpisz spokojnie, ja widzę przed oczami płonące stosy, w których traciłyśmy nasze Siostry.I modlę się co noc do naszych Bogów, aby pozostałych czterech nigdy nie dosięgły te płomienie lub przynajmniej aby nie stało się to przed Czasem.- Przed jakim Czasem?Czarownica uśmiechnęła się pochmurnie:- Przed czasem skończenia naszego zadania, misji, której podjęłyśmy się.Ja miałam cię zapoznać z Księgą Mniejszą.I wykonałam to
[ Pobierz całość w formacie PDF ]